Królowa jest tylko jedna, czyli Marta Jalowska w “Hej Poznań”

Na samym początku zaskoczyła nas strojem – piękna, kolorowa suknia i duża srebrna korona zrobiły wrażenie nie tylko na naszym dziennikarzu, ale na wszystkich obecnych w naszym studio. 

W rozmowie z Piotrem Szulcem Marta Jalowska podkreśliła, że jest tak wyjątkowo ubrana, ponieważ to jak wyglądają królowe i to kim są to wypadkowa wielu elementów. Między innymi wspólnej pracy z twórcami generatora i rozmów z rezydentami i rezydentkami generatora Malta. Wspólnie tworzą przestrzeń twierdzy, która z kolei została zaprojektowana przez duet architektów – Olę Korbańską i Iwo Borkowicza. 

Rola królowych jest jednocześnie i prosta i trudna – odpowiadają za cały park, za to co się w nim dzieje i za wszystkie istoty, które go zamieszkują. Spotkać możecie je codziennie między godziną 12 a 14, ale też wieczorami, bo każda z rezydencji witana jest orędziem około 18:30. Każda z nich ma też inny temat, a jednym z nich jest kryzys mieszkaniowy. 

Warto podkreślić, że Malta Festival zajmuje się między innymi problemami społecznymi. Marta Jalowska zwróciła uwagę na fakt, że tak naprawdę generator Malta zawsze jest blisko społeczności. Nie tylko je tworzy, ale też często zauważa mniejsze grupy, które wspiera i realizuje ciekawe projekty. Przykładem niech będzie Agnieszka Różyńska, jedna z kuratorek, która przeprowadziła projekt z młodzieżą na ogródkach działkowych. 

Marta Jalowska prywatnie jest artystką, która wywodzi się z teatru i specjalizuje się w sztukach performatywnych. 

Jest też członkinią dwóch kolektywów – Teraz Polish i Czarne Szmaty. Jej przygoda z Malta Festival rozpoczęła się około dwa lata temu, kiedy została zaproszona jako jedna z artystek by uruchomić dzwon pokoju. 

Posłuchajcie rozmowy z naszym gościem żeby przekonać się, że sztuka obecna jest wszędzie i często przyjmuje zaskakujące formy!