Śnieg wprawdzie przestał padać, a gdzieniegdzie zza chmur nawet wyjrzało słońce – jednak taka sytuacja nie potrwa długo. W czwartkowy wieczór, 16 lutego, ponownie ma zacząć padać gęsty śnieg, który mocno ograniczy widoczność na drogach.
Jednak śnieg to tylko połowa problemu – druga jest temperatura, która w dzień sprawia, że śnieg zaczyna się topić. Gdy wieczorem zaczyna się ochładzać stopiony śnieg ponownie zamarza tworząc prawdziwe pułapki dla pieszych i kierowców ukryte pod warstwą niewinnie wyglądającego śniegu.
W piątek w Poznaniu może być więc bardzo ślisko, a sytuacji nie poprawi padający w ciągu dnia marznący deszcz. Policja zwraca się do kierowców z prośbą o wyjątkowo ostrożną jazdę.