Stare koryto Warty zostanie odkopane?

To pytanie wraca od lat podczas większości dyskusji na temat zależności między miastem a rzeką. Tym razem dyskutowali poznańscy radni z Komisji Rewitalizacji i Komisji Polityki Przestrzennej przy okazji projektu Portowo.


Portowo to nowe osiedle, które ma powstać w miejscu dawnego przemysłowego portu na Starołęce. Jest projektem pilotażowym strategii przywrócenia miastu Warty, która ma dotyczyć całego Poznania, a którą, przy współudziale władz miasta, przygotowują firmy KuiperCompagnons, DHV i SwedeCenter. Wprawdzie ta koncepcja była już raz prezentowana radnym w grudniu, ale Mariusz Wiśniewski, przewodniczący Komisji Rewitalizacji, uznał, że trzeba to zrobić ponownie.

 

– Nie było okazji, by ten projekt zaprezentować dokładnie, w grudniu radni otrzymali tylko wstępne dane – powiedział radny. – Dziś otrzymali pogłębione informacje.

Pogłębionymi informacjami była prezentacja Edyty Wiśniewskiej z KuiperCompagnons, która pokazała radnym, jak miastu Breda przywrócono zasypaną w latach 60-tych rzekę Mark ku radości mieszkańców, i jak rzeka ożywiła leżące nad nią dzielnice, stając się ośrodkiem rozrywki i wypoczynku.

– Tak samo może być w Poznaniu – argumentowała Edyta Wiśniewska. – celem programu „Na rzecz Warty” jest właśnie przywrócenie historycznego elementu rzeki z zachowaniem bezpieczeństwa i przywróceniem ekonomicznej siły.

 

To stwierdzenie oczywiście natychmiast ożywiło obecnych na sali zwolenników i przeciwników odkopania starego koryta Warty, a odwieczny spór między nimi rozgorzał na nowo.

– Z przyjemnością wysłuchałam tej prezentacji – powiedziała radna Katarzyna Kretkowska. – Dotąd nie odczuwałam w tych murach tego entuzjazmu, jaki mają twórcy tego projektu. Ja zawsze byłam zwolenniczką odkopania Warty, ale w tym urzędzie nic się z tym nie dzieje.

I radna przypomniała kilka projektów dotyczących rzeki, które choć na papierze i prezentacjach wyglądały pięknie, to jednak nigdy nie zostały zrealizowane.

 

Przeciwnik odkopania rzeki, architekt Rafał Wędrychowicz, zwrócił jednak uwagę, że są koncepcje, prace i opracowania na temat rzeki, powstawały nawet dyplomy. Wystarczy się z tym zapoznać.

– Ale przypominam, że koryta nie zasypano bez powodów – ostrzegał. – Rzeka była niespławna, były powodzie.

Radny Wojciech Kręglewski wprawdzie nie poparł ani zwolenników, ani przeciwników odkopywania rzeki, ale przypomniał wszystkim, że kiedyś na terenie, gdzie ma powstać Portowo, planowano sortownię śmieci. I to jest dla niego najlepszy argument, żeby takie działania wspierać.

 

Kompleksowa strategia przywrócenia Warty miastu ma być gotowa pod koniec lipca. Na razie wiadomo, że oprócz Portowa w Poznaniu będą realizowane jeszcze dwa pilotażowe projekty. Co to jednak będzie i czy któryś z nich będzie polegał na odkopaniu starego koryta Warty – na razie jeszcze nie wiadomo.

 

Czytaj także:

Czy Starołęka będzie miała marinę?