Dawny magazyn PKP od dawna był solą w oku urbanistów i wszystkich tych, którzy zwyczajnie cenią sobie estetykę. Ponura, waląca się budowla, zasmarowana sprejem przy jednej z głównych ulic nie była dobrą wizytówką stolicy Wielkopolski.
Jednak za kilka dni problem zniknie – i to dosłownie. Dziś rozpoczęło się burzenie magazynu. Wprawdzie sam budynek jeszcze stoi, ale otaczające go baraki juz zniknęły. Zostały z nich tylko sterty połamanych belek i stosy cegieł. Stoją jeszcze baraki od strony Przemysłowej, ale i one szybko znikną.
Prace rozbiórkowe mają potrwać do końca marca. Tyle czasu dał Wydział Ochrony Środowiska, bo chodzi o to, żeby zdążyć przed rozpoczęciem okresu wegetacyjnego w przyrodzie. Na miejscu magazynu powstanie nowy układ komunikacyjny, który będzie prowadził do nowego dworca. Jego budowa rozpocznie się pod koniec roku.
Czytaj także: