Dobra zabawa przy zielonym piwie i w zielonych strojach, albo przynajmniej ozdobionych irlandzkimi koniczynkami to najważniejsze elementy tego święta – ale tylko za granicą. W samej Irlandii owszem, pije się, ale nie zielone piwo, a głównie irlandzką whiskey. Jej szklaneczka nazywana jest “dzbanem Patryka” – chodzi tu o legendę zgodnie z która św. patryk przyłapał pewną szynkarkę na tym, że nie dolewała whiskey do pełna i nastraszył ją, że jak tak dalej będzie robiła, to jej karczmę opanują potwory. Karczmarka oczywiście wystraszyła się i odtąd solidnie, zgodnie ze wskazówkami świętego, napełniała wszystkie szklaneczki…
Dzień Świętego Patryka najważniejsza jest dobra zabawa, stąd tak ważnym elementem tego święta są parady, pochody i koncerty. Nie zabraknie ich także w Poznaniu, bo choć daleko od nas do Zielonej Wyspy, to jednak kultura celtycka jest bardzo popularna.
W klubie Brogans o 20.30 rozpocznie się koncert zespołu Sea folk group, a później zaplanowano zgodnie z tradycją degustację dań kuchni irlandzkiej, promocja irish whiskey, irlandzkich piw oraz konkursy, loterie i dobra zabawa do rana. Wstęp wolny.
Dubliner zaprasza na koncert tradycyjnej muzyki irlandzkiej zespołu Strays – początek o 21. Na koncert muzyki irlandzkiej zaprasza też Tanner’s Irish Pub – wystąpi trio wspaniałych muzyków prosto z Zielonej Wyspy: Liam Joyce, gitara i śpiew, Paul Bradley, skrzypce, Declan Corey, banjo. Paul Bradley jest słynnym skrzypkiem z Galway. Sam również wykonuje skrzypce. Nagrał kilka albumów m.in. atlantic Roar oraz The Wild music of The Gael. Będzie można potańczyć i zaszaleć lub po prostu posłuchać. Imprezie będzie towarzyszyć promocja whiskey irlandzkiej – Bushmills, a także promocja irlandzkiego piwa stout.