Bilety dla radnych pochodzą z puli ponad 300 biletów na każdy mecz. Poza nimi dostaną je dzieci z domów dziecka, stypendyści Poznania i najaktywniejsi Krewni Euro.
Do dyspozycji miasto też ma bilety płatne, które będa mogli kupić pracownicy firm z Konsorcjum Marki Poznań, choć nie mozna ich sprzedać na wolnym rynku mieszkańcom Poznania. To jeden z powodów, dla których radni jednak – przynajmniej niektórzy – zastanawiają się, czy skorzystanie z darmowego biletu jest etyczne. Kilku z nich, jak Szymon Szynkowski vel Sęk I Mariusz Wiśniewski, już postanowili przekazać swoje bilety wybranym organizacjom charytatywnym.