Mieszkanie pod wynajem? Dobra inwestycja!

To nie jest interes dla tych, którzy liczą na szybki zysk. Ale jeśli ma się gotówkę i jest się skłonnym zainwestować ją na 15 – 20 lat, to lokata w nieruchomość może być atrakcyjną inwestycją, po takim bowiem czasie najmu inwestycja w nieruchomość zwraca się w 100%. A zdaniem ekspertów w perspektywie kilku lat szykuje się wzrost cen nieruchomości.

Ceny nieruchomości w Polsce spadają. W ciągu ostatnich trzech lat średnie stawki za metr obniżyły się o prawie 15 proc., z czego w ciągu ostatniego roku o 4,7 proc. Co więcej, z analiz firm badających trendy na rynku nieruchomości, takich jak Reas, a także z szacunków NBP, wynika, że spadki mogą utrzymać się jeszcze przez najbliższe dwa – trzy lata. Odwrócenie trendu, zdaniem ekspertów, możliwe jest od 2014 r.

– Prognozowany wzrost cen będzie efektem kilku czynników – mówi Bożena Taflińska Tadeusz, wiceprezes Agencji Inwestycyjnej, jednego z najdłużej działających deweloperów na poznańskim rynku. – Wprowadzenie tzw. ustawy deweloperskiej, chroniącej klientów, niesie za sobą określone skutki i obciążenia. Wymogi ustawy generują dodatkowe koszt, szacowane przez ekspertów nawet do 10 procent całkowitych kosztów inwestycji. Obowiązek prowadzenie rachunków powierniczych będzie też jakimś  kosztem, ale przede wszystkim zmusi dewelopera do zaciągnięcia kredytu na sfinansowanie inwestycji, ograniczając dostęp do wpłacanych przez klientów środków, a to  podniesie  koszty  inwestycji o kilka procent. Jest jeszcze jeden negatywny aspekt restrykcyjnych wymogów tej ustawy. Zdecydowanie utrudnia ona działalność mniejszym firmom i ogranicza wejście na rynek nowych, zwłaszcza małych deweloperów. Dlatego też w perspektywie najbliższych 2-3 lat może znacznie zmniejszyć się podaż nowych mieszkań, zwłaszcza tych najtańszych.

Inwestorzy, którzy chcą wypracować zyski w dłuższej perspektywie czasu, powinni rozpocząć inwestowanie w nieruchomości.
– Rosnąca inflacja oraz wahania na giełdach sprawiają, że trzymanie pieniędzy na lokatach czy w funduszach inwestycyjnych wiąże się z dużym ryzykiem. W takiej sytuacji nieruchomości, zwłaszcza jako lokata długoterminowa, są jedną z najpewniejszych i przynoszących całkiem przyzwoite zyski inwestycji – mówi Janusz Grygier, pośrednik w obrocie nieruchomościami. – W Polsce przez ostatnie 10 lat ceny nieruchomości wzrosły o ponad 100%. Realny roczny wzrost, po uwzględnieniu inflacji wyniósł ponad 5 proc.

Kupując mieszkanie pod inwestycję najczęściej myślimy o wynajmie. Rentowność inwestycji w mieszkania na
wynajem netto to około 4,15 proc. Nie jest to dużo, jednak zyski z najmu z czasem będą rosnąć. Wprowadzenie rekomendacji S powoduje drastyczne obniżenie liczby udzielanych kredytów. Więcej osób jest zatem zmuszonych wynajmować mieszkania.

– Od kilku miesięcy obserwujemy znaczny wzrost zainteresowania klientów mieszkaniami kupowanymi „pod wynajem” – mówi Bożena Taflińska Tadeusz. – Oczywiście nie każde mieszkanie nadaje się pod taką inwestycję. Bezwzględnie musi być atrakcyjnie położone np. w sąsiedztwie kampusu uniwersyteckiego i komunikacji miejskiej. Dużym powodzeniem wśród indywidualnych inwestorów w nieruchomości na wynajem cieszą się na przykład małe mieszkania w naszej najnowszej inwestycji na os. Stefana Batorego.

Mieszkanie „pod wynajem” poza lokalizacją musi spełniać kilka kryteriów. Najchętniej wynajmowane są kawalerki oraz mieszkania dwupokojowe. Rentowność małych mieszkań jest także największa. Istotne są koszty utrzymania nieruchomości oraz jej otoczenie. Bliskość terenów zielonych oraz infrastruktury społecznej jest dodatkowym atutem.

Jak każda inwestycja także kupno mieszkania z zamiarem wynajęcia musi być dokładnie przeanalizowane. Kluczem do sukcesu jest bowiem przygotowanie lokum pod gust wynajmującego.