Jarzębina już jest w Poznaniu…

…i pierwsze, co zrobiła, to przebojem zdobyła serca poznańskich dziennikarzy. Ale po prostu nie można się oprzeć urokowi ośmiu radosnych i energicznych pań z Kocudzy!

Jarzębina czuje się w Poznaniu bardzo dobrze, bo znają to miasto z wcześniejszych występów.
– Mamy tu wierną publiczność, my przecież nie jesteśmy wykonawczyniami jednego utworu – obruszają się panie. – Śpiewamy kolędy, pastorałki, pieśni adwentowe i wielkopolskie też.
I na dowód tego zaśpiewały z ogromnym wigorem i perfekcją piosenkę z Poznania.

Paniom z Jarzębiny jest bardzo miło z powodu zaprosin do poznańskiej Strefy Kibica, bo to jedyna strefa, która je zaprosiła.
– Inni tego nie zrobili, niech żałują – śmieją się. – A zobaczycie, będzie spoko!

Wykonawczynie przeboju polskich mistrzostw same jednak nie oglądają meczów, bo… nie mają czasu.
– A kiedy? – pytają. – Przecież my cały czas jesteśmy w trasie. Zapominamy, jak telewizor wygląda. Tylko ktoś z rodziny wyniki czasem poda, no i na telebimach podczas wywiadu oglądamy.

Mimo jednak braku czasu na oglądanie meczów nie mają wątpliwości, kto zwycięży.
– Jeden gol strzelą więcej niż przeciwnicy – mówia panie z Jarzębiny. – Na pewno! Bo my aż dwa razy występujemy. Jakbyśmy śpiewały przed meczem z Grecją to na pewno byłoby 2:0. My śpiewamy, co kto potrzebuje, jesteśmy zespół do tańca i do różańca…

“Jarzębinki” nie przejmują się różnymi informacjami nie mającymi nic wspólnego z prawdą, które można o nich przeczytać w mediach, a informacja o tym, że ich piosenka jest reklama kokainy, naprawdę je rozbawiła.

– To może ktoś, jak patrzy z boku i widzi, że my, w tym wieku, jesteśmy tak pełne energii, to pomyślał, że jesteśmy pod wpływem narkotyków – śmieją się. – A ta energia jest ze zdrowej żywności, zdrowego powietrza i zdrowego stylu życia. No i w zespole możemy się spełnić, wyrzucić z siebie wszystkie emocje i pośmiać się, i popłakać…

Jak same panie z Jarzębiny przyznają, kłócą się, i to czasami o głupstwa, ale godzą się zawsze, bo się przyjaźnią. I tak zespół działa już 22 lata, co jest ewenementem wśród zespołów ludowych.

– Ludzie czasami nas porównują do Babuszek czy innych zespołów – mówią śpiewaczki. – Ale my nikogo nie udajemy. Od 22 lat jesteśmy sobą.

Zespół Jarzębina będzie można usłyszeć dziś aż dwa razy: o 15.30 i 0 17.17 w poznańskiej Strefie Kibica.

Czytaj także:

Euro 2012: Polska-Rosja i wielkie emocje
Piwo, zabawa i dyscyplina – to podsumowanie pierwszego meczu Euro 2012 w Poznaniu
Euro 2012: Komunikacja w Poznaniu w dni meczowe
Otwarcie Strefy Kibica: Mezo, tłumy w strefie i remis w meczu Polska-Grecja
Strefa Kibica: zakazy i ograniczenia
Koncerty w Strefie Kibica
Euro 2012: ograniczenia dla mieszkańców okolic stadionu
Euro 2012: ograniczenia w ruchu wokół Strefy Kibica