Kibice, śmieci, piwo i kiełbaski, czyli Euro 2012 w liczbach (wideo)

114 tysięcy osób na stadionie, 706 tysięcy w Strefie Kibica, 70 tysięcy kibiców z Irlandii, 40 tysięcy z Chorwacji i 15 tysięcy z Włoch – oto bilans Euro 2012 w liczbach. A czy wiecie, że do Tramino wchodzi od dwustu do trzystu osób, ale Irlandczyków aż czterystu? Po Euro już pewnie wiecie… Zobacz wideo!

Miejscy urzędnicy dokonali dziś kolejnego podsumowania zysków i strat Poznania jako Miasta Gospodarza Euro 2012. To na pewno nie ostatnie podsumowanie, bo na przykład jeśli chodzi o finanse, to liczenie jeszcze trwa. Ale mimo to już całkiem sporo można powiedzieć.

Otóż tylko w Strefie Kibica sprzedano 194 tysiące kubków piwa, 28 tysięcy napojów bezalkoholowych, 9500 zapiekanek, 11 200 kiełbasek, no i to, co szczególnie cieszy – aż 1250 pyr z gzikiem. Ekologiczne krzesełka cieszyły się sporym powodzeniem i rozdano ich aż 15 tysięcy, popularne i przydatne okazały się także peleryny przeciwdeszczowe – rozdano ich też 15 tysięcy. Deszcz dość często dawał się we znaki gościom Euro 2012.

– Jedyne, co nie do końca nam dopisało na Euro, to pogoda – przyznaje prezydent Ryszard Grobelny. – Usiłowałem dociec w sztabie, kto za to odpowiadał, jeszcze mi się nie udało, ale znajdziemy…

Strefa pracowała przez 260 godzin, odbyło się w niej 81 koncertów i występów artystycznych, a pracowało w niej 1900 osób. Samych dziennikarzy akredytowało się ponad 400 z 48 krajów i mili okazję wziąć udział w 26 konferencjach, spotkaniach i briefingach z artystami. Ogólnie we wszystkich Strefach Kibica w Polsce mecze obejrzało 3 187 000 kibiców – to przeszło dwa razy wiecej widzów niż w Austrii w 2008 r, kiedy to mecze w strefach obejrzało 1 mln 246 tys. osób.

Na wysokości zadania – ku zdumieniu niektórych szyderców – stanęły Polskie Koleje Państwowe. Spółka uruchomiła 8 specjalnych pociągów w dni meczowe na trasie Dworzec Główny – Poznań Górczyn, 18 dodatkowych pociągów InteCity, z których najdłuższy na trasie Poznań – Berlin miał 14 wagonów! W całej Polsce w czasie Euro PKP przewiozły 370 tysięcy pasażerów do Miast Gospodarzy i uruchomiły 788 dodatkowych pociągów.

Rekordowe były także… śmieci. W czasie Euro w centrum miasta zebrano ich 168 ton! Najwięcej, bo 25 ton, z płyty Starego Rynku w dniu pierwszego meczu. Średnio sprzątano po 18 ton śmieci dziennie. Dla porównania – jeden poznaniak w ciągu roku wytwarza około 430 kilogramów śmieci.

Dzięki Euro 2012 w Poznaniu wpłynęło sporo dodatkowej gotówki, głównie do kas hotelarzy i właścicieli lokali.
– Według szacunków irlandzkiej prasy Irlandczycy wydali w Poznaniu około 24 milionów euro – mówi prezydent. – Szacujemy, że ogółem kibice z zagranicy wydali ok. 150 milionów złotych.
 
Koza Przylepa, która typowała dla poznaniaków wyniki spotkań, dwa razy trafnie wytypowała wynik, choć już druga decyzja kozy wydawała się kontrowersyjna. Jednak w finale kompletnie się pomyliła, wybierając Włochów, którzy przegrali z kretesem.

Ratownicy pracujący w Strefie Kibica mogli się wykazać podczas akcji ratującej życie 80-letniej kibicce z ostrą chorobą wieńcową. Gdyby nie ich pomoc, ta pani pewnie by nie przeżyła. Zasadność swojego istnienia potwierdziły też ambsady kibiców – ich rezydenci sprawdzili się przy tak trudnym zadaniu, jak pomoc w wypełnieniu dokumentów kibicom Arabskim kompletnie nie znającym alfabetu łacińskiego. To było wyzwanie!

Kolejnym egzotycznym akcentem byli… Peruwiańczycy. Ale nie na meczu czy w Strefie Kibica, ale w… Blow Up Hall. Zajmowali go przez prawie cały czerwiec.

Sukces Euro ma także wymiar wirtualny. Portal poznan.pl odwiedziło w czerwcu ponad 500 000 osób. W pierwszy dzien serwis zanotował odwiedziny prawie 12 798 unikalnych użytkowników, którzy obejrzeli 79 620 stron. Profil Miasta Poznania na Facebooku ma już ponad 45 000 fanów.

Z chwilą zakończenia mistrzostw zakończyła swoja działalność także spółka Euro 2012, choć – jak zaznaczył prezydent Ryszard grobelny, dla osób tak doświadczonych przy organizacji dużych imprez z sukcesem, na pewno znajdą się odpowiednie zadania w urzędzie miasta. A Michał Prymas, prezes byłej już spółki dodał, że żadnej pracy się nie boi… Na pewno natomiast jeszcze długo podziała spółka Infrastruktura Euro 2012, bo musi skończyć inwestycje zaplanowane na mistrzostwa, jak trasę na Franowo czy budowę Pestki do Dworca Zachodniego.

Jak szacuje prezydent Ryszard Grobelny, Euro 2012 kosztowało miasto około 25 milionów złotych, z czego większość poszła na Strefę Kibica. Ale ponieważ liczenie wydatków jeszcze trwa, ta suma może ulec zmianie.

Czytaj także:

Euro 2012: czas podsumowań i podziękowań

Poznań się chwali i zaprasza turystów

19 dni Strefy Kibica

Euro 2012: Ławica pobiła rekord!

Euro 2012: Półmilionowy kibic odwiedził Strefę Kibica

Euro 2012 z… rekordem MPK

Euro 2012: jak je oceniają poznaniacy?

Euro 2012: jak wypadła faza grupowa w Polsce?