Jedziesz wakacje? Zaszczep się!

Wakacje to czas relaksu i zasłużonego odpoczynku. Co zrobić, by z wakacyjnego wyjazdu przywieźć tylko cudowne wspomnienia, a nie niebezpieczne choroby?

Wiele osób za wyjazdowe choroby uważa tylko malarię, dur brzuszny, tężec lub polio, nie przypuszczając nawet, jak łatwo jest zakazić się wirusami żółtaczki typu A lub B.
– Zagrożenia czyhają wszędzie – ostrzega Ewelina Suska, rzeczniczka prasowa WSSE w Poznaniu. – Nawet najbardziej komfortowe warunki podróży i zachowanie zasad higieny nie gwarantują bezpieczeństwa. Wirusem żółtaczki pokarmowej zakazić się można nawet w najlepszym hotelu lub ekskluzywnej restauracji. Wystarczy umyć ręce w zakażonej wodzie lub mieć przypadkowy kontakt z osobą w bezobjawowym stadium choroby. Nawet kostka lodu w szklance z pięknie wyglądającym napojem, przygotowana z zainfekowanej wody, może być źródłem zakażenia.

– Nigdzie na świecie nie ma miejsc bezpiecznych – mówi dr Piotr Kajfasz z Kliniki Chorób Odzwierzęcych i Tropikalnych Instytutu Chorób Zakaźnych i Pasożytniczych Akademii Medycznej w Warszawie. – Wszędzie istnieje zagrożenie zakażenia wirusowym zapaleniem wątroby typu A oraz B. Szczepienie przeciwko zapaleniom wątroby typu A i B powinno być priorytetem dla wszystkich wyjeżdżających za granicę oraz podróżujących po Polsce. Odporność nabyta dzięki szczepionce rocentować będzie podczas następnych wojaży przez wiele lat, dlatego należy wyjść naprzeciw tym zagrożeniom i zaszczepić się.

Przeciwko czemu warto się zaszczepić przed wyjazdem? Niektóre kraje mają listy szczepień, bez których nie wjedzie się na ich terytorium. Dlatego 6 do 8 tygodni przed planowanym wyjazdem warto wybrać się do lekarza, wykonać niezbędne badania i poddać koniecznym szczepieniom.

Szczepionki przeciwko żółtej febrze (żółtej gorączce) są obecnie obowiązkowe przy wjeździe do większości krajów Afryki tropikalnej i Ameryki Południowej. Świadectwo szczepienia jest ważne przez 10 lat. Odporność uzyskuje się po 10 dniach od szczepienia. Uodpornienie na zakażenie durem brzusznym jest wskazane dla osób wyjeżdżających na dłużej w wiejskie regiony tropikalne. Należy także pamiętać o szczepionce przeciw tężcowi, która uodparnia na 10 lat. Szczepionka przeciwko kleszczowemu zapaleniu opon mózgowych chroni na 3 lata. Należy o niej szczególnie pamiętać wyjeżdżając do krajów Europy Środkowej i Wschodniej, Austrii, Czech, Słowacji i południowych Niemiec. W krajach rozwijających się wciąż dużym zagrożeniem jest polio. Przed wyjazdem do kraju, w którym choroba występuje, należy się zaszczepić.

Najczęstszym zakażeniem są wirusowe zapalenie wątroby typu A i typu B – choroba wymaga długiej, kilkumiesięcznej hospitalizacji. Nieleczona może prowadzić do niewydolności wątroby, a w konsekwencji do śmierci. Można się przed nią ochronić za pomocą szczepień. Wystarczy przyjąć dwie dawki szczepionki lub trzy dawki szczepionki skojarzonej i zyskać jednocześnie ochronę przed WZW typu A i WZW typu B.

W pełni bezpieczne nie są nawet nasze Mazury, Tatry czy Bałtyk. Duże skupiska ludzi, wysoka temperatura oraz brak podstawowych zasad higieny stwarzają niebezpieczeństwo zachorowań. Do tego przypadkowo spożyte niemyte owoce i warzywa, niedogotowane mięso, niepasteryzowane mleko i nieszczęście gotowe. A kto nie skusi się na regionalny przysmak z przydrożnej budki czy rybę na papierowej tacce z nadmorskiej smażalni?

Dlatego podczas wyjazdów trzeba szczególnie dbać o higienę i dietę: zawsze myć i suszyć ręce przed posiłkiem, pić wyłącznie butelkowaną lub przegotowaną wodę, unikać kostek lodu. Koniecznie trzeba obierać wszystkie owoce i warzywa, chronić jedzenie przed owadami i unikać niegotowanego mięsa oraz skorupiaków.

Szczególnie trzeba uważać na owady, które mogą przenosić szereg chorób (np. malarię, żółtą gorączkę) i stosować preparaty odstraszające insekty. A jeśli po powrocie nie będziemy się czuć najlepiej, to koniecznie trzeba się skontaktować z lekarzem.