Piotr Ś. został zatrzymany u siebie w domu. Policja zamierzała zatrzymać także drugiego z zarządzających kamienicą, Pawła Ż., jednak nie było go w domu.
– Podczas wczorajszego spotkania policjantów wyszedł na jaw związek obu mężczyzn z jedną z prowadzonych spraw – wyjaśnia Andrzej Borowiak, rzecznik prasowy wielkopolskiej policji. – Uzyskano też nowy, bardzo ważny materiał dowodowy związany ze sprawami kamienicy przy Stolarskiej.
Jakie to sprawy i jakie zarzuty zostaną postawione współwłaścicielowi Fabryki Mieszkań i Ziemi – jeszcze nie wiadomo, bo o tym zadecyduje prokurator po zakończeniu przesłuchania. Policja poszukuje też drugiego współwłaściciela firmy, współzarządzającego kamienicą przy Stolarskiej, Pawła Ż.
– Możliwe, że sam się zgłosi – przypuszcza Andrzej Borowiak.
Obaj panowie mają już postawione zarzuty za złamanie prawa budowlanego podczas remontu kamienicy przy Stolarskiej, jednak po ich usłyszeniu zostali zwolnieni przez policję. Okazało się też, że nie mają wymaganych uprawnień do zarządzania nieruchomościami, nie mogą więc być jej zarządcami.
Słynna kamienica jest własnością biznesmenów Grzegorza Liberkowskiego i Lechosława Gawrońskiego, który wynajął Fabrykę Mieszkań i Ziemi. Także i oni odczuli juz kłopoty związane z kamienicą przy Stolarskiej – do osobistego stawienia się w swojej siedzibie wezwała ich Straż Miejska w związku z ciągłym bałaganem na terenie posesji, który nie jest usuwany mimo upomnień i mandatów.
Czytaj także:
PINB składa wniosek do prokuratury w sprawie Stolarskiej
PINB zamknął kuchnię jednego z mieszkań przy Stolarskiej