.jpg)
.jpg)
Dog Chow Disc Cup i te najbardziej widowiskowe zawody dogfrisbee odbywają się w Poznaniu już po raz czwarty i zawsze przyciągają całe mnóstwo miłośników psów i psich popisów. W tym roku rywalizacja o puchar Dog Chow odbywać się będzie od piątku do niedzieli – i będą to już mistrzostwa Europy.
– Bardzo ucieszył nas fakt, że zgłosiło się ok. 350 osób z 13 krajów takich, jak na przykład: Czechy, Węgry, Rumunia, Hiszpania. Mamy nadzieję, że zwycięży najlepszy – powiedział Dariusz Radomski, jednego z organizatorów zawodów.
W pierwszy dzień zawodów, czyli w piątek, 10 sierpnia, będziemy mogli oglądać m.in. kwalifikacje i pierwsze rundy konkurencji dystansowych, polegających na aportowaniu przez psa lecącego dysku, czyli Toss & Fetch oraz Record Chase. W konkurencji Super Pro Toss&Fetch do rywalizacji staną najbardziej doświadczeni zawodnicy psich sportów.
Sobota, 11 sierpnia, upłynie pod znakiem dyscyplin dla początkujących oraz pierwszej rundy Super Open Freestyle – najbardziej widowiskowej konkurencji, w której zawodnicy przez dwie minuty prezentują dowolny program złożony z różnych powietrznych ewolucji wykonywanych przez psa.
W niedzielę, 12 sierpnia, w rundach finałowych poszczególnych konkurencji zaprezentują się najlepsi zawodnicy ubiegający się o tytuł Mistrzów Europy. Tego dnia zostaną także rozegrane widowiskowe zawody w skokach psów do wody. Wśród atrakcji dla widzów zaplanowano również pokazy zaganiania owiec i kaczek. Basen do skoków już się buduje na Cytadeli, na czas dojadą także kaczki i owce, które będą zaganiane.
Ale będzie też mnóstwo ciekawych rzeczy dla amatorów. Równocześnie z zawodami odbywać się bowiem będzie piknik Programu miejskiego „Kejter też poznaniak”. W tym roku w imieniu miasta atrakcje zorganizował Klub Aktywnego Psa. Właściciele czworonogów, którzy nie biorą udziału w zawodach, będą mogli wypróbować umiejętności swoich pupili w szkółkach dogfrisbee i agility prowadzonych przez klub Aktywnego Psa.
– Niezwykle ciekawym punktem programu będzie pokaz ratownictwa medycznego – opowiada Sylwia Stec, także jedna z organizatorek. – Ale to nie pies będzie tym, który ratuje życie. Będzie to pokaz tego jak udzielić pomocy psu, gdy na przykład zasłabnie.
Podczas imprezy będzie można spotka się z ekspertami, którzy udzielą informacji z dziedziny właściwego odżywiania, profilaktyki zdrowia, i zachowań psów. Ta część szczególnie interesuje strażników miejskich, którzy od początku uczestniczą w akcji.
– O sprzątaniu po psach, prowadzaniu ich na smyczy i w kagańcu mówimy na co dzień – wyjaśnia Przemysław Piwecki, rzecznik prasowy straży miejskiej. – teraz chcielibyśmy zapobiegać sytuacjom, w których psy są porzucane, głodzone, męczone czy topione w Warcie. Może dzięki tym poradom uda się uniknąć takich sytuacji, jak porzucanie psów. Tylko w pierwszym półroczu zarejestrowano ponad 360 przypadków porzucenia psów.
Fundacja Animalia przeprowadzi pokaz z dog handlingu, czyli umiejętnego prezentowania psa i nauki chodzenia na specjalnej smyczy wystawowej. Sprawdzimy też, jak aportują psy poznaniaków podczas specjalnego konkursu „Mistrz aportu”, a także zmierzymy długość uszu naszych czworonogów oraz ich całkowitą długość „od czubka nosa po sam ogon” w pełnych śmiechu i radości konkursach.
Niezapomniane wrażenia zapewni Klub Wataha Północy specjalizujący się w psich zaprzęgach. Na ogrodzonym terenie członkowie Klubu poprowadzą szkolenia dla przyszłych maszerów, czyli osób prowadzących psie zaprzęgi. Omówią także wiele odmian sportów zaprzęgowych i zaprezentują specjalistyczny sprzęt. Nagrodą dla zwycięzców będzie przejazd zaprzęgiem na wózku 4-kołowym po krótkiej pętli. A w sobotę na stoisku klubu gościć będą Daria i Krzysztof Nowakowscy z Syberiada Adventure, którzy wraz ze swoimi psami startują w wyścigach długodystansowych i przejechali psim zaprzęgiem dookoła największego jeziora Laponii.