Jak na razie bardzo dobrze – ale ruch tak pieszy jak samochodowy jest w centrum miasta niewielki. Sobota to tradycyjny dzień zakupów, a to oznacza więcej samochodów i pasażerów miejskiej komunikacji w okolicach galerii handlowych, a nie w centrum miasta. Jednak ci pasażerowie i piesi, którzy wyszli z domów, wiedzą, jak się poruszać w czasie remontu.
Pani Daria czeka na tramwaj na przystanku na Królowej Jadwigi. Skończyła szkolenie w Poznaniu i wraca do Ostrowa Wielkopolskiego pociągiem, ale nie boi się, że będzie mieć problemy z dotarciem do dworca na czas.
– Przed wyjazdem sprawdziłam, jak zmieni się rozkład jazdy tramwajów – wyjaśnia. – A ponieważ Poznań znam dobrze, bo kończyłam tu studia, więc nie miałam problemów z orientacją, jak teraz to wszystko działa.
Kłopotów z poruszaniem się nie ma także pan Paweł, który odważył się wyjechać samochodem i do centrum wjechał właśnie przez Kaponierę. Jak ocenia, jedzie się dobrze, objazdy są dobrze oznakowane, a kierowcy nie mają problemów z wyborem trasy. Ale to dlatego, że do centrum jadą z Grunwaldu…
– Ja mieszkam na Grunwaldzie, jeszcze za Grochowską – uśmiecha się. – Remont Bukowskiej i Grunwaldzkiej, a wcześniej Przybyszewskiego to naprawdę wystarczy, żeby zahartować każdego kierowcę. My z Grunwaldu to objazdy już mamy we krwi, pięć minut wystarczy, żeby się zorientować…
Kłopotów nie mają także pasażerowie na przystankach tramwajowych na moście Dworcowym.
– Informacie są, a jeszcze czytaliśmy wczesniej w necie, że będzie remont – mówią zgodnie Julia i Bartosz, studenci, którzy właśnie wtrócili z wakacji. – Dlatego od razu przeczytaliśmy informację na przystanku, bo normalnie to byśmy nie zwrócili uwagi…
Jak dotąd więc cisza i spokój, a poznaniacy ggeneralnie nie mają kłopotów z odnalezieniem się w nowej organizacji komunikacji. Jednak dziś ruch jest niewielki ze względu na pogodę, wakacje, no i to, że sobota jest dniem wolnym od pracy. Czy organizacja ruchu jest rzeczywiście dobra będziemy wiedzieli tak naprawdę w poniedziałek rano, gdy poznaniacy wyjadą do pracy. A pewność zyskamy dopiero 3 września, gdy wrócą z wakacji i będą wieźli dzieci do szkół na rozpoczęcie roku…
Czytaj także:
Remont Kaponiery: jak pojadą tramwaje i autobusy?