.jpg)
.jpg)
Czym jest Bubble Tea? To wystrzałowy napój, który przebojem zdobywa światowe rynki. Zrobiony jest na bazie naturalnej herbaty z dodatkiem wielosmakowych „bąbelków” z tapioki i żelków, pity z dużego kubka, przez specjalną grubą słomkę.
– Będąc w kwietniu z moją dziewczyną w Niemczech zainteresowałem się działaniem tego typu lokalami. Pomysł uznałem za bardzo dobry i zacząłem przygotowania do otwarcia takiego lokalu w Poznaniu. Najistotniejszą i najtrudniejszą sprawą było znalezienie odpowiedniego miejsca. Wybrałem lokal znajdujący się przy ul. 27 Grudnia, ponieważ chcę, aby ta ulica ożyła, gdyż jest z dużym potencjałem, na dodatek jest to naturalny korytarz pomiędzy CK Zamek a Starym Rynkiem – powiedział Piotr Patelka, właściciel lokalu. – Trwają właśnie konsultacje społeczne dotyczące wydatkowania przez Urząd Miasta Poznania 10 mln zł. Byłoby dobrze, gdyby obok znanego wszystkim poznaniakom Okrąglaka mogły powstać fontanna i ławki. Nie chcę, by na tej ulicy był tylko kebab i banki – dodał Piotr Patelka.
Herbata z bąbelkami
Czym są owe „bąbelki” umieszczone w herbacianym napoju? To małe kulki – żelki zrobione ze skrobi manioku z dodatkiem brązowego cukru i odrobiny syropu klonowego. Swoim smakiem przypominają dobrze znane dziecięce żelki. Występują w wersjach kolorowych i smakowych. Wspólne jest dla nich to, że przemieniają zwykły napój w wesołego Bubble Drinka.
Bogactwo smaków: mango, guawa i tutifruti
W Bubble Planet wybierać można spośród szerokiej palety herbacianych napoi – smaki mango, truskawkowy, kiwi, marakuja, guawa, tuttifruti, kumkwat, czy brzoskwiniowy. Na sam początek do dyspozycji jest również dziewięć rodzajów toppingów, czyli dodatków do napoju: tapioka (klasyczna lub kolorowa), owocowe kulki – pomarańczowe, marakuja, jogurtowe, karmelowe i truskawkowe, żelki jabłkowe, brzoskwiniowe i mango. Bubble Tea są naturalne, smaczne i kolorowe. Mogą je pić dzieci, wegetarianie, a także weganie z myślą, o których przygotowano kulki agarowe. Bubble Tea można przygotowywać na zimno lub na ciepło.
– Napoje są przygotowywane przy kliencie. Efektowny proces produkcji w automatycznym shakerze powinien zobaczyć każdy – mówi barman z poznańskiej Bubble Planet. – Serwowane drinki są szczelnie zamknięte, a gruba słomka pozwala jednocześnie, razem z napojem, wciągać ukryte na dnie kubka dodatki. Pije się i je w tym samym czasie – dodaje.
Z Tajwanu do Poznania
Urozmaicanie napojów różnorodnymi toppingami przyszło do Polski z dalekiego wschodu. Pierwsze lokale z Bubble Tea powstały na Tajwanie, a stamtąd trafiły do innych krajów azjatyckich, Australii i USA. W Polsce jest ich już ponad 10, w samej Warszawie jest 6 lokali.
Perły tapioki, wieloowocowe galaretki czy syropowe bąbelki, dodane do drinków zmieniają je w coś więcej niż tylko zwykłe soki czy oranżadę. Połączenie to daje zaskakująco przyjemne doznania podczas zasysania smakowitych dodatków przez specjalną grubą słomkę. Dodatkowo otrzymuje się połączenie napoju ze słodką przekąską.
Ciekawostką jest fakt, że nazwa Bubble Tea pochodzi tak naprawdę od pianki, która wytwarza się podczas energicznego wstrząsania herbaty, a nie jak wielu uważa, od bąbelkowych dodatków.
– Każdy zamówiony w Bubble Planet napój jest zrobiony na bazie 100 proc. naturalnej herbaty, do wyboru: zielonej jaśminowej, czarnej assam lub czerwonej oolong – mówi Piotr Patelka. – Nie ograniczamy się jednak tylko do herbat tradycyjnych. Dostępne są także na bazie mleka. Chcemy nawiązać w przyszłości współpracę z firmami organizując dla nich pokazy przygotowywania Bubble Tea, będzie to dodatkowa atrakcja – dodał Patelka.
Z Poznania w kosmos
Bubble Planet to nie tylko bar, w którym kupić można modnego drinka, ale również designerski lokal. Odwiedzając Bubble Planet można poczuć się jak podczas podróży w kosmos. Przenieść się w inny wymiar.
Bubble Planet to pierwszy w Poznaniu lokal serwujący Bubble Tea. W Azji, Ameryce i Europie Zachodniej Bubble Tea zrobiła już oszałamiającą karierę. Teraz przyszedł czas na Poznań.
Lokal czynny jest codziennie w godzinach 11-19.