Zerwijmy łańcuchy!

– Przywiążcie psa do siebie, a nie do łańcucha – skandowali dziś na placu Wolności uczestnicy akcji propagującej uwolnienie psów podwórzowych z łańcuchów. Każdy chętny mógł zresztą usiąść sobie przed budą i założyć taki łańcuch. Żeby zobaczyć, jak to jest.

Środek placu Wolności zajęły więc budy z przyczepionymi do nich łańcuchami. Każdy chętny mógł z pomocą organizatorów z miesięcznika “Mój Pies” oraz fundacji Zwierzofani przypiąć się do budy i posiedzieć tyle, ile wytrzymają, na twardych i zimnych kamieniach.

– Oj, ciężko – mówi jedna z odważnych, Magda, która właśnie zdejmuje z szyi całkiem niepokaźnie wyglądający łańcuch. – Tak się wydaje, że ten łańcuch nie jest gruby, ale naprawdę sporo waży, no i jest taki nieprzyjemny, zimny. Całe życie z czymś takim na szyi? Brrrr…

Niestety, tak właśnie wygląda życie większości psów na wsi. uwiązane krótkimi łańcuchami do bud mogą się poruszać tylko w niewielkiej odległości. Zresztą same budy często pozostawiają wiele do życzenia: są nieszczelne i nieocieplone, zbite byle jak z desek, zwierzęta w niech często marzną i mokną. Mało kto zastanawia się nad tym, co czuje pies, przez całe życie przywiązany do krótkiego kawałka łańcucha. Akcja “Zerwijmy łańcuchy” chce to zmienić.

– Chcemy odwrócić role – mówi Joanna Rozmiarek, jedna z organizatorek akcji. – Teraz to my usiądziemy przed budami z ciężkimi łańcuchami na szyi, żeby zobaczyć, jak to jest. Psy są wspaniałymi zwierzętami i zasługują na lepszy los…

Bo łańcuch, na którym zwierzę jest trzymane latami, zniekształca mu kręgosłup sprawiając, że pies cierpi. Zimą łańcuch często przymarza do sierści, a jeśli pies ma długą sierść, to często cierpi na odparzenia, bo nikt mu nie wyczesuje liniejącej sierści. Odrębnym problemem są pazury, które, ponieważ nie są naturalnie ścierane przy bieganiu i chodzeniu, wrastają w łapy i bolą.

To właśnie trzymanie na krótkim łańcuchu często jest przyczyną agresji psa. Pies, który zna tylko budę i jej najbliższe otoczenie, boi się wszystkiego, a na strach zwierzę zazwyczaj reaguje agresją.

– Zgodnie z nowelizacją Ustawy o ochronie zwietrząt trzymanie psa na łańcuchu krótszym niż 3 metry jest znęcaniem się, a znęcanie jest karalne – mówi Joanna Rozmiarek. – Jednak na wsi nikt o tej nowelizacji nie słyszał i nikt się tym nie przejmuje.

Akcja “Zerwijmy łańcuchy” ma zmienić myślenie Polaków o podwórzowych psach i poszerzyć ich wiedzę. By zdawali sobie sprawę, że trzymanie psa na łańcuchu krótszym niż 3 metry jest niezgodne z prawem i że nie należy na to pozwalać.

A w jakich warunkach powinien przebywać pies podwórzowy? jeśli jest uwiązany, jego łańcuch musi być dłuższy niż 3 metry. Musi miec też szczelną budę, najlepiej z drewna, na pewno nie metalową beczkę, w której zwierzę zimą zamarza, a latem jest mu gorąco. Powinien mieć też miskę z wodą i z jedzeniem i wystarczająco dużą przestrzeń do poruszania się. Jeśli brakuje jednego z tych elementów, a dodatkowo widać, że zwierzę jest chude, sierść mu wypada lub jest brudna czy skołtuniona – koniecznie trzeba zawiadomić którąkolwiek z organizacji zajmujących się pomocą zwierzętom.