Miasto oszczędza – konkursu na “Centrum warte Poznania” nie będzie!

300 tysięcy złotych – tyle kosztował konkurs zorganizowany przez miasto na najlepsze i nie za drogie pomysły mogące ożywić w centrum Poznania. W budżecie na przyszły rok tych pieniędzy już nie ma, bo miasto musi oszczędzać. W obronie konkursu stanęła Rada Osiedla Stare Miasto.

Na konkursie najbardziej zyskiwało właśnie Stare Miasto, nic więc dziwnego, że radni tego osiedla są najbardziej oburzeni faktem braku pieniędzy na ten cel. Przypomnijmy, że ideą konkursu jest pozyskanie koncepcji (programów, projektów) kulturalnych, artystycznych i edukacyjnych wzbogacających życie kulturalne i uatrakcyjniających centrum Poznania w roku 2012. Chodzi o obszar osiedla Stare Miasto, w szczególności ulicę Św. Marcin i ulice do niej przyległe, Ostrów Tumski oraz Śródkę.

Na pierwszą edycję konkursu napłynęły aż 54 projekty, a czasu na składanie prac było dość mało. I co ważne, wszystkie te pomysły są przeznaczone do realizacji, a niektóre już się dzieją w mieście. Działa już Miejski Regał Książkowy (trzecie miejsce), wkrótce rusza też akcja “Dziecko potrafi”, która zajęła drugie miejsce w konkursie, działa także cykl wydarzeń w klubokawiarni Głośna (także trzecie miejsce) z różnych dziedzin, między innymi designu, mody, muzyki czy kulinariów prezentowanych w niestandardowy sposób.

Na swoją kolej czekają zdobywcy pięć wyróżnień po 1400 złotych każde: stowarzyszenie Wędrowni Architekci z akcją “Gram bo lubię”, która ma ożywić zaniedbane i zapomniane skwery i placyki, Hugon Kowalski i Magda Piotrowska z akcją “Czy tu mieszka smok”, która miałaby się odbywać na północnym zboczu Góry Przemysła, Tristero Roman Romanowski z akcją “Niezły film lepsza książka” czyli cyklem spotkań autorskich w Meskalinie, Muzie i Głośnej, Krzysztof Samela i agencja Artefakt z “Accorde’on-line”, akcją, która ma przedstawić akordeon z innego punktu widzenia w przestrzeni miejskiej oraz Franciszek Sterczewski za pomysł “Trawa na Wolności”, czyli pokrycia sztuczną trawą tych fragmentów placu Wolności, po których mieszkańcy nie chodzą – by mogli tam usiąść na trawie…

– Nawet jeśli tylko część z nagrodzonych projektów uda się zrealizować, to i tak będzie to duży postęp, a wiele miejsc w centrum zyska ładniejszy wygląd, no i stanie się bardziej atrakcyjne dla swoich mieszkańców – argumentują radni ze Starego Miasta. I przygotowali uchwałę do prezydenta Grobelnego prosząc go o kontynuację konkursu oraz przeznaczenie w budżecie pieniędzy na ten cel.

Czytaj także:

Miejski regał książkowy: pomysł świetny, wykonanie niekoniecznie

Miejskie regały zapraszają na książki!