SUV-y podbijają serca Polaków

Eksperci rynku motoryzacyjnego przewidują, że w Polsce coraz częściej kierowcy będą kupować samochody typu SUV. Już w sierpniu Nissan Qashqai w sierpniu był jednym z pięciu najczęściej wybieranych przez Polaków modeli samochodów. Dlaczego?

SUV-y, czyli pojazdy rekreacyjno-użytkowe, są z pewnością wygodnymi samochodami, pozwalającymi komfortowo podróżować nie tylko kierowcy, ale także pasażerom. Niewielkie (kompaktowe) SUV-y z przodu oferują podobną przestrzeń, co popularne samochody kompaktowe, jak chociażby Ford Focus czy Hyundai i30. Jednak z tyłu pasażer ma do dyspozycji już nieco więcej miejsca.
– W przypadku modelu ix35 jest to niemal 3 cm więcej niż w kompaktowym i30. Ix35 ma również o niemal 100 litrów większy bagażnik, którego pojemność wynosi 465 l – mówi Wojciech Kacperski z Multisalonu Auto Club w Szczecinie.

Jeżeli chcemy mieć do dyspozycji bagażnik porównywalny z autami typu kombi możemy wybrać większego SUV-a.
– Mercedes-Benz Klasa-M ma bagażnik o pojemności aż 690 litrów, a po złożeniu tylnych siedzeń powiększa się on do ponad 2000 litrów – mówi Klaudiusz Czerwiński z salonu Mercedes-Benz Auto-Studio w Łodzi. – Dodatkowo można wyposażyć SUV-a Mercedesa w system EASY-PACK, który zapobiega przesuwaniu się i niezamierzonej zmianie ułożenia ładunku w bagażniku. Zawiera on dwie szyny do przestrzeni bagażowej, mocowane solidnie w podłodze, po lewej i prawej stronie. Na nich można umieścić elementy mocujące do zabezpieczenia przewożonych przedmiotów. W tego typu pojazdach również możemy powiększyć przestrzeń na bagaże poprzez zamontowanie boxu dachowego, co jest dość łatwą czynnością. Co więcej, bardzo łatwo w tych samochodach można posadzić dziecko w foteliku, ze względu na wysoko położone tylne siedzenia.

Obecnie SUV-y oferują również wysoki komfort. Dotyczy to zarówno modeli producentów aut popularnych, jak i segmentu premium.
– Hyundai ix35 jest wyposażony przykładowo w 2-strefową, automatyczną klimatyzację, wielofunkcyjna kierownicę – mówi Wojciech Kacperski.
Jeszcze ciekawszą listę wyposażenia mają auta rekreacyjno-użytkowe oferowane przez Volvo czy Mercedesa.
– Volvo XC60 ma nie tylko automatyczna klimatyzację, ale także system kontroli jakości powietrza – mówi Filip Wodziński z salonu Volvo Auto Bruno w Szczecinie. – W czasie dłuższych podróży bardzo przydatne okazują się również przyciemniane szyby czy panoramiczny dach.

SUV-y od niedawna są obecne na polskim rynku, a co za tym idzie, są one zaawansowane technologicznie. Także samo podwyższone zawieszenie znacznie wpływa na poziom bezpieczeństwa.
– W Nissanie Qashqai kierowca siedzi znacznie wyżej i tym samym ma lepszą widoczność, szybciej może zareagować na zmieniającą się sytuację na drodze, co biorąc pod uwagę dynamiczny ruch w dużych miastach jest niezwykle ważne ze względów bezpieczeństwa – wyjaśnia Artur Kubiak z salonu Nissan Auto Club w Poznaniu.  

Kierowca może czuć się pewnie w tych pojazdach również ze względu na systemy wspomagające bezpieczeństwo. ABS z elektronicznym układem rozdziału sił hamowania (EBD), czy ESP to praktycznie standard w tej klasie.
– Mercedes Klasy-M jest wyposażony w system kontroli hamowania w zakrętach (CBC), system zapobiegający poślizgowi kół przy ruszaniu (ASR) czy system optymalizujący przyczepność podczas hamowania silnikiem (MSR) – wylicza Klaudiusz Czerwiński.

Z kolei w Volvo XC60 mamy do dyspozycji układ automatycznej kontroli prędkości (ACC), który pomaga utrzymać kierowcy bezpieczną odległość od samochodu jadącego z przodu.
– Natomiast układ City Safety pozwala uniknąć stłuczki z autem przed nami – mówi Filip Wodziński. – Jak pokazują dane ze szwedzkiego rynku, dzięki temu liczba kolizji aut z tym system spadła o 30 procent. Przy dłuższych podróżach bardzo przydatny jest także system ostrzegający o utracie koncentracji przez kierowcę. Warto dodać, że większość SUV-ów w testach zderzeniowych przeprowadzonych przez EuroNCAP otrzymało najwyższe noty.

Wiele osób uważa, że SUV-y są wręcz „paliwożerne”. Jeżeli wybierzemy pojazd z silnikiem o pojemności przekraczającej 2 litry z automatyczną skrzynią biegów, to średnie spalanie przekroczy 8 l ON/100 km. Jednak większość SUV-ów jest wyposażona w jednostki, które zapewniają bardzo dobre osiągi przy bardzo rozsądnym użyciu paliwa.
– Ford Kuga z 2-litrowym dieslowskim silnikiem o mocy 140 KM doskonale poradzi sobie zarówno w miejskich korkach, jak i na autostradzie, czy w niezbyt przyjaznym terenie – mówi Przemysław Bukowski z salonu Ford Bemo Motors w Poznaniu. – DO „setki” Kuga rozpędzi się w 10,4 sekundy i osiąga prędkość maksymalną rzędu 184 km/h. Samochód przy tym spala średnio 6,0 litra ON na 100 km, a w trasie może zadowolić się nawet 5 litrami ON/100 km.

Do bardzo oszczędnych SUV-ów należy Nissan Qashqai z jednostką Diesla o pojemności 1,6 l. (130KM).
– Konstruktorom Nissana udało się stworzyć samochód, który idealnie nadaje się do jazdy w mieście  – mówi Artur Kubiak. – Zużycie paliwa w ruchu miejskim wynosi zaledwie 6,1 l. ON/100 km. Jest to wynik porównywalny z oszczędnymi autami miejskimi. Qashqai również na autostradzie pozytywnie zaskoczy kierowcę. Do 100 km/h rozpędza się on w niespełna 11 sek. i osiąga prędkość do 190 km/h. Co równie ważne, w trasie na pokonanie 100 km wystarczy mu zaledwie 4,6 l ON.

Porównywalne osiągi i spalanie, co SUV Forda i Nissana ma również Hyundai ix35 oraz Volvo XC60 (oba wyposażone w 2-litrowe jednostki wysokoprężne o mocy 136 KM).

Jeżeli komuś zależy na jeszcze lepszych osiągach może wybrać Mercedesa Klasy-M. Niemieckie auto rozpędza się do 210 km/h i osiąga prędkość 100 km/h w jedynie 9 sek.
– Biorąc pod uwagę te osiągi, jak również masę samochodu, kierowca będzie mile zaskoczony podczas wizyt na stacji benzynowej – mówi Klaudiusz Czerwiński. – Średnie zużycie paliwa w cyklu mieszanym w Klasie-M wynosi zaledwie 6 litrów ON.

Koncerny motoryzacyjne chcą, aby ich samochody były coraz bardziej oszczędne i przyjazne środowisku. Z tego powodu wkrótce na rynku pojawi się nowy Mitsubishi Outlander PHEV, czyli hybryda, która można naładować z gniazdka znajdującego się w garażu.
– Inżynierowie Mitsubishi połączyli 2-litrową, benzynową jednostkę spalinową z dwoma silnikami elektrycznymi, po jednym przy każdej z osi – mówi Wojciech Kacperski. – Według założeń przy w pełni naładowanych akumulatorach Outlander PHEV pierwsze 100 km może pokonać zużywając zaledwie 1,6 litra benzyny!

Wybierając samochód rekreacyjno-użytkowy powinniśmy uwzględnić w jakim terenie będziemy się nim poruszać.
– Nissan Qashqai jest autem nieco większym i wyżej zawieszonym niż klasyczne pojazdy klasy kompaktowej – mówi Artur Kubiak. – Z drugiej jednak strony nie zalicza się swoimi gabarytami do klasycznych SUV-ów, czy też potężnych aut terenowych. Z nimi raczej nie może się równać jeżeli chodzi o możliwości jazdy off-roadowej. Jednak w lekkim terenie Qashqai poradzi sobie bardzo dobrze. Z pewnością nie utknie w błocie czy śniegu. Z pewnościa nie musimy się też obawiać o jego zawieszenie podczas pokonywania dziurawych dróg.

Jeżeli planujemy raczej trudniejsze wyprawy off-roadowe i chcemy mieć jednocześnie samochód do codziennego użytku warto zwrócić uwagę na 5-drzwiową wersję Suzuki Grand Vitara.  

– Takim samochodem śmiało możemy wypuszczać się na dość trudne trasy – mówi Żaneta Wolska-Marchewka z salonu Suzuki Auto Club w Poznaniu. – Grand Vitara ma kąt natarcia do 29 stopni i kąt zejścia do 27, a kąt rampowy to niemal 20 stopni. Te dane już pokazują, że auto poradzi sobie z wieloma przeszkodami. Warto zwrócić uwagę także na masę pojazdu – wynosi ona około 1700 kg – jak na auto o takich zdolnościach terenowych nie jest to zbyt dużo. Dzięki temu jeszcze łatwiej powinniśmy pokonywać niektóre przeszkody.

Dobrze skonstruowany SUV powinien sprostać oczekiwaniom niemal każdego kierowcy. Jeżeli do opisanych danych dodamy fakt, że ich cena jest porównywalna z kompaktami czy samochodami klasy średniej, to mamy wyjaśnienie zagadki popularności SUV-ów w Polsce i w Europie.