Polagra: bardzo smaczne targi

Metrowa syrena z czekolady, naszyjniki z kamieni szlachetnych – też z czekolady – grzyby z karmelu i torty w kolorowe ciapki. To tylko niektóre z atrakcji tegorocznej Polagry. I większości z nich można spróbować!

Polagrę najpierw się czuje, a dopiero potem widzi. Z jednego ze stoisk donosi się cudowny maślany zapach świeżego ciasta z nutą wanilii. Z drugiego – podobny aromat, ale wzbogacony czymś ostrzejszym i ziołowy. Okazuje się, że to rozpływające się w ustach paszteciki ze szpinakiem. Kawałek dalej pachnie… pizzą. I nic dziwnego, bo tuż obok jest Strefa Pizzy, czyli miejsce, z którego co kilka minut wyjeżdża wielka, pachnąca i rumiana pizza, a jej twórca jeszcze chętnie opowie, jak i z czego ją przygotował…

Potem wystarczy skręcić w lewo, żeby dojść do pawilonu pełnego pachnących, przeysznych wędlin. Na długich ladach piętrzą się kawałeczki kabanosów, kiełbasek, szynek – wszystko do degustacji dla chętnych. A nieco dalej, w speaker’s corner, na zwiedzających czeka prawdziwy mięsny bankiet przygotowany przez Świętomięs Polski, a wśród przeróżnych mięsnych smaków można było na nim znaleźć także… koninę.

Miłośnicy serów znajdą swój raj pawilon dalej. Chyba nie ma sera, którego by tam zabrakło: od polskich poprzez niemieckie do holenderskich i włoskich, od serków grani w plastikowych opakowaniach po ogromne sery parmeńskie, w które aż kusi, by wbić nóż i posmakować pysznej, kruchej zawartości…

Są jogurty, kefiry, mleko samkowe i nie, a gdyby ktoś zapragnął innych napojów, z pewnością znajdzie je w kolejnym pawilonie, gdzie rozgościły się wina i piwa. I to w jakich ilościach! A wśród nich krążą ludzie, którzy wiedzą o nich wszystko i chętnie dzielą się swoją wiedzą.

Jednak jeśli chodzi o smaki, kolory i kształty – wszystko bije na głowę pawilon cukierniczy. Tam naprawdę nawet ci, którzy ze słodyczy najbardziej lubią szynkę, będą mieli problem, żeby oprzeć się tym wszystkim smakom i zapachom. Tu także jest mnóstwo rzeczy do spróbowania, ale najlepiej usiąść sobie wygodnie przed stoiskiem, na którym cukiernicy wszystkie te cudeńka przygotowują na oczach widzów – a później ich skosztować. Pycha! My szczególnie polecamy czekoladki z limonkową nuta autorstwa Elzbiety Sowy, ale każdy smakosz znajdzie tu cała gamę smakow dla siebie…

Polagra trwa do czwartku. W tegorocznej edycji targów bierze udział ponad 1 500 wystawców z 27 państw m.in. Chin, Finlandii, Francji, Hiszpanii, Indii, Irlandii, Izraela, Korei Południowej, Serbii, USA, Węgier, Wielkiej Brytanii oraz Włoch. Prezentują blisko 450 nowych produktów.
 
Czytaj także:

Minister Kalemba: Polagra to najlepsza promocja

MTP: rusza Polagra!