Obniżka cen biletów: projekt uchwały i podpisy są już w biurze rady miasta

Członkowie stowarzyszeń i inicjatorzy akcji: My-Poznaniacy, Projekt:Poznań, Koliber i Inwestycje dla Poznania, wspólnie przynieśli dziś wszystkei dokumenty do urzędu miasta – wszystkie w gustownych teczkach ozdobionych wizerunkami miejskich tramwajów.

– Zdjęcie tramwaju linii 16 to symboliczne nawiązanie do 16 tysięcy podpisów – wyjaśnia Klaudia Rajchel z Projekt:Poznań.

Nie wszystkie podpisy należą do mieszkańców Poznania. 3 tysiące złożyli mieszkańcy powiatu, bo oni także, pracując czy ucząc się w Poznaniu, korzystają z miejskiej komunikacji.
– Informowaliśmy ich, że ważne są tylko podpisy osób zameldowanych w Poznaniu, bo chodzi o uchwałę Rady Miasta Poznania, ale trudno było odmówić – mówi Paweł Sowa z Inwestycji dla Poznania. – To jednak pokazuje także, jak ważna jest to sprawa i jak wielu ludzi dotyczy.

Zdaniem Lecha Merglera z My-Poznaniacy gdyby akcja potrwała dłużej, bez problemu dałoby się zebrać i 50 tysięcy podpisów, jednak nie o to chodziło. Chodziło o to, by pokazać, że mieszkańcy nie zgadzają się z polityką komunikacyjną miasta i by politycy rządzący Poznaniem zdali sobie z tego sprawę.

– Teoretycznie obowiązuje polityka transportowa uchwalona w 1999 roku – zwraca uwagę Włodzimierz Nowak z My-Poznaniacy. – Ale w praktyce nie jest realizowana. To po co ją uchwalono? Jeśli nie jest realizowana, bo nie jest dobra, to trzeba ją zmienić.

Pod protestem podpisali się także poznańscy radni z PiS oraz SLD.
– jesteśmy dowodem na to, że przynajmniej niektórzy politycy zauważyli ten problem – mówi radny Adrian Kaczmarek z SDL.

Podpisy zostały uroczyście złożone w biurze rady miasta, a składający otrzymali potwierdzenie, że dokumenty zostały przekazane. Teraz przewodniczący rady ma 3 miesiące, by przekazać projekt uchwały poznańskim radnych – tak stanowi statut miasta. A co zrobia radni? To się okaże podczas głosowania. Na pewno za przyjęciem uchwały będą radni PiS i SLD, jednak bez wsparcia przynajmniej części pozostałych radnych nie będą w stanie przeforsować tego rozwiązania. Języczkiem u wagi będzie stanowisko klubu PO, jednak jeszcze nie wiadomo, jakie ono będzie.

Czytaj także:

7,5 tysiąca podpisów pod projektem uchwały przeciwko podwyżce cen biletów

Podwyżka cen biletów: podpisów pod protestem przybywa