AZS UAM – BBTS Bielsko-Biała: Akademicy przegrali!

Ostatnie w tym roku, a także ostatnie w tej rundzie rozgrywek spotkanie Akademików zakończyło się porażką. Zespół stosunkiem 1:3 uległ liderowi tabeli.

Po długiej wymianie pierwszy punkt w spotkaniu zdobywa Michał Błoński. Następnie dwaj serwujący zawodnicy psują zagrywki. Damian Schulz w sprytny sposób zdobywa drugi punkt dla Akademików. Dwoma punktami z prawego skrzydła odpowiada mu Kamil Lewiński. Chwilę później Tomasz Kalembka serwuje asa. Po punkcie zdobytym przez Macieja Wołosza trener Lisiecki prosi o czas. Po przerwie znów punktują Wołosz i Błoński. Akademicy przełamują się, ale tylko na chwilę. Przegrywają 3:9, gdy punkt ze środka zdobywa Dawid Wojdyński.  

Na szczęście rywale w tej części seta nie grają bezbłędnie – w aut zagrywa Wołosz. Ze środka punktuje, po raz pierwszy w tym meczu, Adam Józefczak. Atomowy atak Schulza przynosi zamierzony efekt. Po błędzie Błońskiego tracimy tylko 3 punkty. Wciąż na zagrywce znajduje się Łukasz Makowski.  W kolejnej akcji z lewego skrzydła punkt zdobywa Mateusz Mędrzyk. O przerwę przy stanie 9:11 prosi Janusz Bułkowski. Pierwszą akcję po powrocie na parkiet skutecznie kończą gracze gracze BBTS-u.  Niestety, dobra passa trwa dłużej. Po kilku dobrych akcjach oraz dwóch asach serwisowych Błońskiego Damian Lisiecki zmuszony jest do ponownego poproszenia o przerwę. W tym momencie Akademicy przegrywają 10:17.

Po powrocie na parkiet skutecznie blok rywali obija Damian Schulz. Następne akcje to pokaz umiejętności rywali. Najpierw świetnie atakują, później udanie blokują. Łukasza Makowskiego w składzie zastępuje Tomasz Walendzik. Dwa błędy popełniają rywale. Zawodnicy po obu stronach siatki mylą się na zagrywce, w kolejnej akcji błąd popełnia Schulz. Przewaga BBTS-u rośnie. Gospodarze prowadzą 23:14. Przy takim stanie Vlk atakuje ze środka z drugiej linii. Niestety nieskutecznie. Na boisku pojawia się Kamil Kwasowski. Nieudany atak Mędrzyka kończy pierwszą odsłonę spotkania. Pierwszy set kończy się wynikiem 14:25.

Maciończyk wznawia drugą partię, lecz to Vlk zdobywa pierwszy punkt w tym secie. Dwa kolejne padają łupem BBTS-u. Nieudana zagrywka przyjmującego zespołu gości, a następnie nieudany atak z prawego skrzydła Lewińskiego powodują, iż Akademicy osiągają przewagę. Seria błędów po stronie rywali trwa. Ich nieuwagę w kolejnych akcjach wykorzystuje Damian Schulz. Niestety, Mateusz Mędrzyk serwuje w aut, a jeden z pierwszych punktów w spotkaniu chwilę później zdobywa Mariusz Gaca. BBTS znów wychodzi na prowadzenie, gdy byłemu środkowemu Indykpolu ze środka odpowiada Vlk.
W zamieszaniu przy siatce punkt zdobywają Akademicy. Po przejęciu piłki Damian Schulz serwuje asa. Kapitalna obrona Mischkego nie pomaga drużynie. Rywale zatrzymują atak skutecznym blokiem. W następnej akcji Schulza powstrzymuje Błoński. Gra w tym secie jest bardzo wyrównana. Gdy Mędrzyk zostaje zablokowany przez Maciończyka, jego miejsce na parkiecie zajmuje Łukasz Ożarski. Chwilę później punkt zdobywa Schulz. Kalembka atakuje w aut, ale po rękach blokujących. Błoński nie myli się z prawego skrzydła, a chwilę później punkt po tej samej stronie zdobywa Ożarski. Na siatce czujność zachowuje Vlk. Wciąż jego zespół utrzymuje jednopunktowe prowadzenie. Kalembka rozbija przyjęcie Akademików, a Damian Lisiecki prosi o czas. W tym momencie mamy wynik 13:15.

Po przerwie znów górą są gracze BBTS-u. Kibice krzyczą „w siatę, w siatę, w siatę”, a zawodnik rywali spełnia ich oczekiwania. Vlk popełnia błąd w ataku. Między innymi przez tę akcję przewaga gości robi się wyraźniejsza. Z lewego skrzydła skutecznie atakuje Błoński. Po paru sekundach Schulza zmienia Rutecki. Kolejny punkt zdobywa Wołosz, który już w następnej akcji atakuje w siatkę. Na zagrywce pojawia się kapitan Poznaniaków. W aut atakuje Michał Błoński. Przy stanie 18:20 o czas prosi Janusz Bułkowski.  Gdy Ożarski zdobywa punkt z lewego skrzydła trener gości znów prosi o czas. As serwisowy kapitana akademickiej drużyny powoduje, iż mamy remis 20:20. Po długiej akcji punkt zdobywa Błoński. W następnej blok zatrzymuje Ożarskiego. Akademicy tracą dwa punkty, gdy trener prosi o czas.  Grę wznawia Gaca, który myli się na zagrywce. W samej końcówce seta punkt zdobywa Lewiński. Pierwszą piłka setowa nie jest wykorzystana. Na zagrywce przy stanie 23:24 pojawia się Łukasz Ożarski. Chwilę później Wołosz kończy seta. Akademicy przegrywają 0:2.

Trzecią partię dobrym zagraniem rozpoczyna Lewiński. W początkowej fazie seta udaje się utrzymać nieznaczną przewagę nad liderem I ligi Przy stanie 4:2 BBTS rozbija przyjęcie Akademików. Chwilę później szans rywalom nie daje Tomasz Rutecki. Ze środka punkt zdobywa Michał Błoński. Świetnie rozegrana akcja po stronie poznaniaków kończy się atakiem z drugiej linii. Na zagrywce pojawia się Dawid Wojdyński. Gra punkt za punkt trwa dalej. Błąd Akademików powoduje, iż BBTS wychodzi na dwupunktowe prowadzenie. W następnej akcji Wołosz atakuje w taśmę. W niecodziennej sytuacji punktuje Walendzik. Po prawdziwej obronie Częstochowy kolejny punkt zostaje w Poznaniu. Znów zdobywa go Tomasz Rutecki. Błąd w ataku popełnia Vlk. Akademików rehabilituje bardzo dobrze spisujący się rezerwowy atakujący, który tym razem obija blok rywali. Punkt ze środka zdobywa Kalembka. Ten zawodnik znów sieje spustoszenie w poznańskim przyjęciu.

Poznaniacy zdobywają dwa punkty z rzędu. Zacięta rywalizacja wciąż trwa, a na tablicy widnieje wynik 14:14. Ożarski atakuje w aut, więc jego miejsce na parkiecie zajmuje Mateusz Mędrzyk. Akademicy zdobywają 15 punkt. Po lombardowym ataku Ruteckiego znów mamy remis. W następnej akcji zawodnik zostaje powstrzymany przez potrójny blok rywali. Wciąż gramy punkt za punkt. Józefczak dwa razy z rzędu skutecznie atakuje ze środka. Po chwili zespół popełnia dwa proste błędy. Trener Lisiecki reaguje przy stanie 18:19. Po najdłuższej wymianie w tym secie punkt zostaje po poznańskiej stronie siatki. Kalemba atakuje ze środka, by chwilę później zaserwować w aut. Mędrzyk zdobywa 21 punkt, a chwilę później blok zatrzymuje Błońskiego. Trener Bułkowski prosi o czas. Niestety po przerwie Vlk atakuje w aut. Rutecki zdobywa 23 punkt, a Akademicy prowadzą jednym punktem. Kwasowski wchodzi za Maciończyka. Punkt dla zespołu z Poznania powoduje, iż mamy pierwsza piłkę setową. BBTS się broni. Nerwowa końcówka niejednego kibica mogła przyprawić o palpitację serca. Wreszcie czwarta piłka setowa zostaje wykorzystana. Ostatni, 28 punkt, to zasługa udanego bloku duetu Walendzik – Wojdyński. Walka o punkty nadal trwa.

Początek czwartego seta należy do duetu Walendzik-Józefczak. Ci dwaj panowie zapracowali na 3 z 4 punktów zespołu. Przy stanie 4-2 blokujemy rywali. Lewiński obija pojedynczy blok postawiony przez Vlka. Słowacki przyjmujący zdobywa kolejny punkt w następnej akcji. Osiągamy coraz większą przewagę. Przy stanie 7:3 trener Bułkowski prosi o czas. Mimo poświęcenia rywale nie odbierają zagrywki Ruteckiego. Dawid Wojdyński zdobywa punkt, a Rutecki psuje zagrywkę dopiero przy stanie 9:3. Na boisku pojawia się Modzelewski, który natychmiast popełnia ten sam błąd. Przewaga wciąż jest duża, ale powoli zaczyna topnieć. Po stronie Akademików dochodzi do nieporozumienia pomiędzy zawodnikami. Trener szybko reaguje na sytuację i prosi o czas.

Pierwszy punkt po przerwie zdobywają gospodarze. Następnie piłka uderza w siatkę. Znów dochodzi do nieporozumienia – punkt po stronie BBTS-u. Przewaga zmniejsza się do jednego punktu. Rutecki nie zawodzi w kolejnej akcji, lecz szybko odpowiada mu Błoński. BBTS wyrównuje, a po chwili wychodzi na prowadzenie, gdy Kalemba blokuje Ruteckiego. Na parkiet powraca Bocian. Modzelewski zostaje zatrzymany na potrójnym bloku. Piłka po przyjęciu przechodzi na naszą stronę, ale niestety nikt jej nie odbiera. Trener Lisiecki prosi o czas przy stanie 13:15. Schulz skutecznie atakuje z lewego skrzydła. Kolejne punkty zdobywają rywale. Dobre ataki Wojdyńskiego i Lewińskiego powodują, iż sytuacja na boisku pozostaje bez zmian. W ataku nie myli się Schulz. Przegrywamy 16:18. Nie myli się także Błoński, a następnie Maciończyk, który blokuje Mędrzyka. Tracimy 4 punkty.

Za Mędrzyka na parkiecie pojawia się Ożarski. Trzeci atak z rzędu z prawego skrzydła kończy Schulz. Gdy rywale zdobywają dwa punkty z rzędu do zwycięstwa brakuje im już tylko trzech punktów. Warto zauważyć, iż w tym momencie prowadzą pięcioma. Punkt dla Akademików zdobywa… Schulz. Znów u rywali błyszczy Michał Błoński. Tym razem z drugiej strony, z lewego skrzydła, punkt zdobywa Schulz. Kalembka udanie atakuje ze środka. Jest to 24 punkt w tym secie zdobyty przez gości. BBTS nie podbija opadającej piłki i dzięki temu gospodarze mają na swoim koncie20 punktów. Mecz atakiem ze środka kończy Michał Błoński. 20:25. Mecz kończy się wynikiem 1:3.

W tabeli po 11 kolejkach zajmujemy 11 miejsce. Po pierwszej fazie rundy zasadniczej na pewno przyjdzie czas na podsumowania.  Dziś trzeba podziękować siatkarzom obu drużyn za stworzenie ciekawego widowiska, na miarę pierwszej ligi. Jutro trzeba rozpocząć walkę o lepszą przyszłość.

AZS UAM Poznań – BBTS Bielsko-Biała 1:3 (14:25, 23:25, 28:26, 20:25)
AZS: Makowski, Schulz, Vlk, Józefczak, Wojdyński, Mędrzyk, Mischke (libero) oraz Rutecki, Ożarski, Walendzik,
BBTS: Maciończyk, Lewiński, Gaca, Kalembka, Wołosz, Błoński oraz Swaczyna (libero), Kwasowski, Modzelewski.