Jak ochronić zwierzęta na sylwestra?

Większość naszych domowych pupili boi się huków nieodłącznie towarzyszących spędzaniu sylwestra czy to w domowym zaciszu, czy na imprezie. Możemy im ułatwić przetrwanie tego czasu. Jak?

Przede wszystkim nie bierzemy zwierząt na ręce i nie tulimy, gdy widzimy, że płosza się słysząć huki lub czujnie nasłuchują. To daje wręcz przeciwny efekt – zwierzak nie uspokaja się, ale upewnia w przekonaniu, że coś jest nie tak i należy się bać.

Najlepiej więc zachowywać się tak jak zawsze spokojnie, bo właśnie w ten sposób komunikujemy psu lub kotu, że nic się dzieje – bo pan czy pani się nie boją i nie zwracają uwagi na hałas…

Jeśli nasz domowy pieszczoch mimo wszystko zdecyduje się schować w cichym i ciemnym mmiejscu bez okien – nie wyciągajmy go stamtąd na siłę. Niech siedzi, można jeszcze cicho włączyć radio lub telewizor, by zagłuszyć te dalsze odgłosy.

Z psami lepiej wyjść ostatni raz na spacer, gdy jeszcze jest dość cicho, a huki sporadyczne. Ale i tak lepiej na wszelki wypadek nie spuszczać psa ze smyczy – może się przeciez zawsze zdarzyć jakiś niespodziewany wybuch gdzieś blisko i wystraszony pies ucieknie.

Zawsze można próbować przyzwyczajać zwierzę do hałasów – jednak dzień przed sylwestrem to trochę za późno. Można jednak przygotować mu specjalny azyl: domek, zaciszne schronienie gdzieś za meblami, gdzie będzie mógł się schować i przeczekać to zamieszanie. A juesli wyjątkowo źle znosi takie hałasy, warto wybrac się do weterynarza i poprosić go o coś na uspokojenie dla swojego pupila.