Arena w rytmie zumby!

Co można robić w sobotnie przedpołudnie w Poznaniu? Tańczyć – odpowiedzieliby uczestnicy maratonu zumby, który odbył się w poznańskiej hali Arena.

Pogoda w sobotnie przedpołudnie w Poznaniu zachęcała do wyjścia z domu chociaż na krótki spacer, co było widać Chociażby w parku Kasprowicza. Jednak spacerujący tam poznaniacy ze sporym zdzwieniem patrzyli na halę Arena, z wnętrza której dobiegały dźwięki niezwykle energetycznej muzyki.

Wewnątrz odbywał się bowiem maraton zumby. “A cóż to jest” zapytali by niektórzy, krzywiąc się na sam dźwięk tego słowa. Niepotrzebnie – otóż zumba to rzecz zupełnie niegroźna, a nawet pożyteczna: pomaga utrzymać formę, kształtuje ciało a przede wszystkim niezwykle poprawia humor ćwiczących.

Widać to było nie tylko po uczestnikach maratonu, ale też po instruktorach i intruktorkach zumby, którzy przez ponad 3 godziny rozgrzewali publikę.

– Ja kocham zumbę, mogę to porównać do innych sportów, które uprawiałam, ale to będzie subiektywna ocena – opowiadała nam z uśmiechem na ustach Izabela Kin ze szkoły zumby Z-Studio, współorganizatora maratonu – Z punktu widzenia klientów i intruktorów, których spotykam, to jest po prostu świetna zabawa. Klienci często nie zdają sobie sprawy z tego, że ćwiczą. Oni się wygłupiają, krzyczą, czują się jak na imprezie po prostu. Przy okazji jest to aktywność fizyczna, rezultaty, które ich często zaskakują.

Zumba to sport zdominowany – przynajmniej w Poznaniu – przez panie. Jak zauważa Izabela Kin, większość poznaniaków postrzega te zajęcia jako typowo kobiece, chociaż w innych miastach te proporcje są bardziej wyrównane. Kobiecą dominację widać było również w Arenie – na parkiecie było obecnych tylko kilku panów.

– Panie częściej przychodzą na te zajęcia, dlatego, że się świetnie bawią. One nigdy nie przychodzą z natawieniem: dobra, muszę przyjść na te zajęcia, żeby spalić odpowiednią ilość kalorii. Przychodzą, bo chcą się spotkać z koleżankami, chcą potańczyć a przez to zachowana jest systematyczność – podkreśla Kin.

Na sobotnim maratonie zumby w Arenie było ok. 300 uczestników. Był to pierwszy maraton w Poznaniu w 2013 roku, jednak można liczyć na powtórki w przyszłości. Zwłaszcza, że impreza okazała się bardzo udana.

– Ludzie tutaj się świetnie bawią, integrują się. Co mi się najbardziej podoba to to, że zintegrowało się tak wielu poznańskich instruktorów zumby, a przy okazji wielu klientów z różnych klubów. Bo zumba jednoczy.