Egzamin wstępny… na podoficera

Egzamin z siły, szybkości, zwinności, a także strzelania, norm z wyszkolenia ogniowego, taktycznego, chemicznego, medycznego i sprawdziany praktyczne z regulaminów – to wszystko musieli umieć żołnierze, którzy zdawali egzamin wstępny do Szkoły Podoficerskiej Wojsk Lądowych w Poznaniu. Egzaminy wstępne odbyły się tam po raz pierwszy.

Całe przedsięwzięcie obejmowało trzydniowe wszechstronne egzaminy. W trakcie egzaminów kandydaci na kurs na pierwszy stopień podoficerski, przeszli wymagające postępowanie egzaminacyjne obejmujące trzy etapy:
I etap – sprawdzian z wychowania fizycznego obejmujący weryfikację siły, szybkości i zwinności kandydatów;
II etap – testy i sprawdziany z wiedzy teoretycznej i praktycznej. Etap zawierał część pisemną – test oraz część praktyczną obejmującą strzelanie oraz normy z wyszkolenia ogniowego, taktycznego, chemicznego, medycznego i sprawdziany praktyczne z regulaminów;
III etap stanowiła rozmowa kwalifikacyjna.

Komenda SPWLąd z kadrą dowódczą i dydaktyczną na czas egzaminów została przebazowana z siedziby Szkoły przy ul. Bukowskiej w Poznaniu do koszar w Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych im. Hetmana Polnego Koronnego Stefana Czarnieckiego. Dzięki temu wszystkie części egzaminu mogły odbyć się w jednym kompleksie, co w znacznym stopniu ułatwiło organizację oraz mobilność egzaminów.
Do sprawdzianów stanęło 431 starszych szeregowych i szeregowych, w tym 9 kobiet z Wojsk Lądowych, Wojsk Specjalnych, Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych oraz Dowództwa Garnizonu Warszawa.

W pierwszym dniu egzaminowani szeregowi zaliczyli test pisemny, a następnie podzieleni na 15 grup szkoleniowych według planu wzięli udział w pozostałych egzaminach.
Egzaminy były wymagające i już od chwili rozpoczęcia można było zauważyć, którzy z przybyłych na egzaminy kandydatów przygotowywali się do tego ważnego sprawdzianu, poświęcili czas na samodzielny rozwój oraz inwestowali w swoją wiedzę i wykształcenie.

– Egzaminu wstępnego do Szkoły Podoficerskiej Wojsk Lądowych nie można zaliczyć z marszu, jak mawiają żołnierze, czyli bez gruntownego przygotowania – mówił w trakcie egzaminów st. chor. sztab. Marek Kajko, komendant poznańskiej Szkoły Podoficerskiej.

Egzaminy z ramienia Dowódcy Wojsk Lądowych nadzorowali: płk Zbigniew Błażewicz, Szef Oddziału Szkolnictwa Wojskowego, st. szer. Jacek Cichy, mąż zaufania korpusu szeregowych zawodowych Wojsk Lądowych oraz przedstawiciele jednostek wojskowych z całego kraju.

Celem egzaminu wstępnego było wyłonienie najlepszych kandydatów na kurs podoficerski w Szkole Podoficerskiej Wojsk Lądowych w Poznaniu. Z każdego etapu słuchacz otrzymywał punkty – maksymalnie można było zdobyć 250 punktów. Ilość zdobytych przez szeregowych punktów dawała określoną pozycję na liście rankingowej kandydatów do Szkoły Podoficerskiej Wojsk Lądowych.
Z grupy 431 żołnierzy, którzy zameldowali się na egzaminy do Szkoły Podoficerskiej, dostali się najlepsi i najwytrwalsi. Pozostali osobiście mogli zweryfikować swoje braki i w przyszłości lepiej przygotować się do egzaminów.

Żołnierze, którzy pozytywnie przebrnęli przez sito egzaminacyjne, w lutym rozpoczną intensywne szkolenie podoficerskie.