Króliczki i gołębice królują na targach

Poznaniacy przejeżdżający w weekend ulicą Roosevelta w pobliżu pawilonu nr 3
Międzynarodowych Targów Poznańskich mogą podziwiać niezwykłe widoki – oto bowiem przez okna pawilonu widać rzędy klatek wypełnionych gołębiami o różnym kolorze i wielkości. Wszystko z powodu Regionalnej Wystawy Gołębi Rasowych, Drobiu Ozdobnego i Ptaków Egzotycznych, która przez cały weekend odbywa się na terenie MTP.

Warto się wybrać na wystawę chociażby ze względu na różnorodność prezentowanych ptaków. Niemal w niczym nie przypominają one zwykłych gołębi, jakie na codzień widzimy na ulicach miast. Różnokolorowe p,taki grube i chude, małe i duże, z bogatym upierzeniem lub nieco skromniejszym – wszystkie można mieć na wyciągnięcie ręki.

Ta cykliczna impreza odbywa się w Poznaniu już od tylu lat, że nawet Zbigniew Dorynek, sekretarz Poznańskiego Związku Hodowców Gołębi Rasowych i Drobiu Ozdobnego nie jest w stanie tego określić.

– Tak już jest w tradycji, że zawsze w pierwszych dniach lutego odbywa się ta wystawa – opowiada pan Dorynek. – Na obecnej prezentowanych jest ok. 1350 ras, wystawianych przez 100 hodowców z całej Polski. Jest to przekrój wszystkich ras, jakie są hodowane w Polsce.

Szczególną uwagę na pierwszej w tym roku wystawie poświęca się rasom rodzimym. Zbigniew Dorynek uważa, że powinno się je promować ze wzgledu na to, ile znaczą dla polskiej kultury hodowlanej.
– Mamy tych ras sporo w Polsce. Oczywiście to też tak nie jest, że tylko do hodowania ras rodzimych zachęcamy. Każdy hodowca ma swoje preferencje. Trudno mi określić, która rasa jest najładniejsza, to tak jak z żoną: każda żona jest dla danego mężczyzny najładniejsza i tak samo jest z gołębiami – twierdzi Dorynek.

Hodowla gołębi to raczej męskie zajęcie – jedynie kilka pań w Wielkopolsce zajmuje się gołębiami. Inaczej jest z drobiem ozdobnym. Jak podkreśla Zbigniew Dorynek, istnieje cały szereg nieznanych ras drobiu, które m.in. na wystawie można podziwiać.

Jednak wystawa to nie wszystko – każdy ptak jest również oceniany przez grono ekspertów.
– Najlepsze gołębie w rasie zostają czempionami, natomiast w danej rasie ale o danej barwie są wyróżnione. To jest dosyć trudne i odpowiedzialne stanowisko, zresztą jak zawsze w przypadku sędziów.

Ptaki to jednak nie jedyna atrakcja – w ramach wystawy prezentowane są również króliki, chociaż klatki z tymi zwierzakami zajmują zdecydowanie mniejszą powierzchnię. To wcale nie oznacza, że te słodkie futrzaki są mniej interesujące niż ich skrzydlaci sąsiedzi.