Przejście dla pieszych przy dworcu – wiceprezydent odpowiada

Wciąż nie wiadomo, czy przy nowych przystankach tramwajowych na ulicy Matyi będzie przejście naziemne dla pieszych. Wiceprezydent Kruszyński twierdzi, że nie jest to korzystne, ale jednocześnie zostawia furtkę dla takiego rozwiązania.

Sprawa przejścia z nowych przystanków tramwajowych na ul. Matyi do nowego dworca PKP budzi od dawna wiele emocji, zwłaszcza wśród poznańskich organizacji społecznych. Wszystko zaczęło się od konsultacji społecznych ogłoszonych przez Zarząd Dróg Miejskich, ogłoszonych w momencie, gdy żadne istotne zmiany w projekcie nie były już możliwe. Stowarzyszenie Inwestycje dla Poznania zaproponowało więc rozwiązanie pośrednie: stworzenie przejścia naziemnego z nowych przystanków na chodnik po stronie Dworca PKP.

Niestety, również i ten pomysł ma małe szanse na realizację. Wiceprezydent Mirosław Kruszyński odpowiedział stowarzyszeniu, że w tamtym punkcie miasta najkorzystniejsze będzie rozdzielenie ruchu pieszego od samochodowego.

“W odpowiedzi na państwa pismo (…) informuję, że podstawą przyjętych rozwiązań projektowych były analizy ruchu, które wykazały, że przejście podziemne pod ul. St. Matyi jest optymalnym rozwiązaniem, zapewniającym maksymalne bezpieczeństwo pieszych oraz sprawne funkcjonowanie “węzła przesiadkowego”. Ponadto przeprowadzone dodatkowo w ramach analizy ruchu badania mikrosymulacyjne jednoznacznie wskazały na potrzebę wdrożenia działań polegających na rozdzieleniu ruchu pieszego od ruchu samochodowego” – przeczytać możemy w oficjalnej odpowiedzi umieszczonej na stronie internetowej miasta.

Wiceprezydent Kruszyński zaznacza również, że dwujezdniowa ulica Matyi jest fragmentem obwodnicy Centrum, czyli tzw. I ramy komunikacyjnej. Oznacza to, że władze miasta dążą do likwidowania wszelkich możliwych kolizji, w celu przyspieszenia ruchu.

W dalszej cześci odpowiedzi wiceprezydent podkreśla, że planowane przystanki nie mają obsługiwać wyłącznie Dworca PKP.
“Informuję także, że przystanki tramwajowe zostały zaprojektowane dla obsługi terenu przyległego w rejonie skrzyzowania ulic St. Matyi – Towarowa. Nie mają one stanowić wyłącznie przystanków tramwajowych obsługujących Dworzec PKP” – czytamy w odpowiedzi. Trudno jednak ten argument odnieść do propozycji Stowarzyszenia Inwestycje dla Poznania, ponieważ społecznicy proponowali tylko usprawnienie przejścia z przystanku do dworca, nie zaś likwidację przejścia podziemnego czy też jakiekolwiek inne utrudnienia dla innych relacji pieszych.

Istnieje jednak promyk nadziei dla Stowarzyszenia Inwestycje dla Poznania oraz dla wszystkich przyszłych pasażerów MPK dojeżdżających do Dworca PKP. Zarząd Dróg Miejskich zlecił bowiem zlecił Politechnice Krakowskiej wykonanie dodatkowej ekspertyzy dotyczącej oceny warunków ruchu pieszego w rejonie budowanego Centrum Handlowego połączonego ze Zintegrowanym Centrum Komunikacyjnym. Przewidywany termin wykonania ekspertyzy to 15 kwietnia bieżącego roku.

Pozostaje mieć nadzieję, że krakowscy specjaliści pomogą poznańskim pieszym i pasażerom komunikacji miejskiej w uzyskaniu lepszego dojścia do Dworca PKP.

Czytaj też:

Dworzec PKP: skróćmy drogę o połowę!