Zima ptakom niestraszna?

Ptaki, które wróciły do Poznania z “wakacyjnych” wojaży, natknęły się na niemiłą niespodziankę – w momencie, gdy w Poznaniu powinna się rozkręcać wiosna, nadal trwa zima. Taka sytuacja przeszkadza im jednak nieco mniej niż ludziom.

Od kilu dni na terenach nadwarciańskich można już zauważyć pierwsze bociany. Wielu poznaniaków zastanawia się zapewne, jak te ptaki radzą sobie w zimowych warunkach pogodowych. Zdaniem niektórych osób, ptaki te potrzebują pomocy, jednak zdaniem pracowników ogrodu zoologicznego jest wręcz przeciwnie.

Bociany zaczynają przylatywać pod koniec marca. Jest to proces naturalny. O tej porze roku ptaki zastają w Polsce różne warunki atmosferyczne, również zimowe. Ptaki te, pomimo znacznej pokrywy śniegu, bardzo dobrze radzą sobie i nie wymagają pomocy człowieka. Zdrowy, dorosły bocian, na widok zbliżającego się człowieka w porę odleci. Co więcej, Poznań najczęściej słuzy bocianom jako miejsce odpoczynku przed dalszą podróżą.

Specjaliści z Ptasiego Azylu w poznańskim ZOO zaznaczają, że spotykając na swojej drodze bociana czy innego dzikiego ptaka trzeba kilka razy się zastanowić, czy na pewno potrzebuje on naszej pomocy. Niepotrzebne narażanie ptaka na stres związany z kontaktem z człowiekiem może się dla niego skończyć tragicznie.

Jeżeli ptak jest ranny lub wykazuje niepokojące objawy chorobowe, wtedy należy przetransportować go bezpiecznie do Azylu przy ul. Krańcowej 81 lub skontaktować się ze Strażą Miejską. Strażnicy będą wiedzieli, jak zachować się w takiej sytuacji.