Ta wieloletnia już tradycja zmiany czasu została podyktowana chęcia oszczędności energii – dzięki niej na przykład o godzinę krócej palą się latarnie uliczne, znacznie mniej energii zużywamy też w naszych domach.
Czas zimowy wróci w ostatni weekend października – wtedy wykonamy odwrotna operację, czyli cofniemy zegarki z godziny 3 na 2. No i będziemy spali o godzinę dłużej…