Bryła nowego biurowca już wzbudza spore kontrowersje, jednak akurat ona nie uległa większym zmianom – budynek został jedynie obniżony o jedną kondygnację względem pierwotnych wizualizacji.
Bardzo istotna wydaje się być informacja, że budynek nie będzie w kolorze stali (jak to można było zobaczyć na poprzednich obrazkach) – zamiast tego wykorzystany zostanie beton. Architekci chcą w ten sposób nawiązać do budynku Okrąglaka, który ma kolor właśnie szarego betonu.
W Poznaniu brdziej niż kontrowersyjna bryła krytykowana była jednak pierwotna nazwa: Bałtyk Tower. Zarzucało się jej brak szacunku do języka polskiego. Na szczęście wszystko wskazuje na to, że inwestor zrezygnował z angielskiej części nazwy i pozostawił jedynie swojski i jak najbardziej polski: Bałtyk.
Nowy budynek to nie tylko kontrowersje i nowe powierzchnie biurowe – inwestor już zapowiedział, że w biurowcu znajdzie się również kino, będące nawiązaniem do obiektu, który stał na tym miejscu wcześniej – czyli budynku mieszczącego kino “Bałtyk”. Na przedostatniej kondygnacji znajdzie się natomiast restauracja z widokiem na Poznań. Ostatnie piętro zajmie hotel – ale będzie on o tyle niezwykły, że w ofercie będzie miał… tylko jeden pokój. Pierwsze dwie kondygnacje również przeznaczone będą na lokale usługowe: restauracje, kawiarnie i sklep.
Bałtyk projektowany jest przez jedną z najbardziej znanych holenderskich pracowni architektonicznych – MVRDV. Budynek będzie miał 15 kondygnacji naziemnych, a także parking podziemny. Oddanie do użytku planowane jest na przełom 2015 i 2016 roku.