Święty Marcin się zamknie, a przez to… otworzy

Dyskusje, spacery, a raz w miesiącu – zamknięcie ulicy, leżaki, spotkania dla mieszkańców i… skatepark. Centrum Kultury Zamek ma już plan, jak zrewitalizować ulicę Św. Marcin – chociaż, jak podkreśla zamkowy zespół, nie stanie się to od razu.

Ulica Święty Marcin, przez ostatnie lata “ubankowiona” i przez to umierająca, zasługuje na odzyskanie świetności. Ta część Poznania, mająca nie tylko znaczenie ekonomiczne, ale też symboliczne i historyczne, jest poddawana rewitalizacji przez zespół z CK Zamek.

W swojej roli załoga centrum kultury nie będzie – miejmy nadzieję – osamotniona. Zarówno Anna Hryniewiecka, dyrektor CK Zamek oraz Dariusz Jaworski, wiceprezydent Poznania odpowiedzialny m.in. za kulturę, zwracają uwagę na ogromną rolę właścicieli kamienic oraz mieszkańców ulicy w procesie ożywienia tej części tkanki miejskiej.

– Nie jesteśmy specjalistami od rewitalizacji, ale mam nadzieję, że to doświadczenie, które posiadamy, ta misja, którą sobie założyliśmy dla naszej działalności i zainteresowanie debatą przysłuży się temu, żeby określić warunki, w jakich ta zmiana będzie najbardziej możliwa a także pozwoli skoordynować działania, które, mamy nadzieję, znajdą się również w programie zintegrowanym odnowy śródmieścia Poznania – podkresla Anna Hryniewiecka.

Według dr. Łukasza Rogowskiego z Instytutu Socjologii UAM (będącego partnerem programu), nie należy utożsamiać rewitalizacji ani z powierzchownym upiększaniem, ani wynikiem chłodnej kalkulacji, mającej wyłącznie cele ekonomiczne. Przedstawiciele ośrodka koordynującego cały proces zaznaczają bowiem, że jest on złożony i długofalowy. Stopniowe ożywianie ulicy Święty Marcin, ujęte w “Zintegrowany Program Odnowy i Rozwoju Śródmieścia Poznania na lata 2014-2030”, ma objąć dwa zasadnicze obszary: debaty i kultury.

Anna Hryniewiecka przypomina, że dyskusje publiczne na ten temat toczą się już od dwóch lat i przestrzega przed pochopną oceną zachodzących zmian, których efekty mogą być widoczne dopiero w dalekiej przyszłości. W cały proces trzeba bowiem włączyć osoby i instytucje działające w obrębie ulicy, nie wykluczając nikogo z debaty i odchodząc tym samym od idei tradycyjnie rozumianych, a więc zwykle w pewien sposób ograniczonych konsultacji społecznych.

“Zwrócenie” reprezentacyjnej niegdyś ulicy mieszkańcom jest celem, który ma jednoczyć. Jak twierdzi wiceprezydent Jaworski, współpraca między władzami Poznania czy instytucjami takimi jak ZDM a zespołem z CK Zamek będzie sporym wyzwaniem, ale ma szansę być niezwykle owocna. Porównuje także ulicę Święty Marcin do papierka lakmusowego, który odzwierciedla problemy miasta. Zmiana polityki w kwestii zagospodarowania lokali użytkowych ma szansę być jednym z rozwiązań przeszktałcających nieco opuszczoną i mało zróżnicowaną usługowo oraz kulturalnie strefę w miejsce atrakcyjne, przyjazne i tętniące życiem.

Na ten temat będzie można się dowiedzieć więcej, uczestnicząc w debacie “Lokale użytkowe”, która odbędzie się 19 kwietnia w CK Zamek. Dwa dni później, w niedzielę 21 kwietnia, rusza pierwsza “Niedziela na Świętym Marcinie”, a w jej ramach między innymi: przygotowane przez przewodników miejskich spacery po ulicy Święty Marcin, Hyde Park (wyjątkowa, dostępna dla każdego możliwość zabrania głosu w kwestii życia w Poznaniu) i sekcja sportów miejskich, zajmująca przestrzeń przed wieżowcami Alfa, a przeznaczona dla rolkarzy, deskorolkarzy i rowerzystów. Przed samym zamkiem zostaną ustawione leżaki, na których będzie można wypocząć popijając np. kawę, natomiast sama ulica Święty Marcin zostanie zamknięta dla ruchu samochodowego pomiędzy ulicami Kantaka i Ratajczaka. Wszystkie wydarzenia będą darmowe.