Short Waves: Więcej znaczy lepiej

5. edycja Festiwalu Short Waves była największą z dotychczasowych, obejmując swoim zasięgiem 14 krajów i docierając do dziesiątek tysięcy widzów.

W trakcie Festiwalu, przez ponad trzy tygodnie, odbyło się blisko 100 pokazów filmów krótkometrażowych i multidyscyplinarnych wydarzeń towarzyszących. Tym samym Festiwal Short Waves pozostaje największą inicjatywą promującą polskie krótkie kino na świecie.

Tym razem publiczność za najlepszy film uznała animowany dokument O rządach miłości Adeli Kaczmarek, 28-letniej absolwentki krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych. Zwyciężczyni otrzymała Grand Prix Festiwalu i 10.000 PLN. Swój sukces – jak sama mówi – zawdzięcza w głównej mierze bohaterowi filmu, którego spotkała na warsztatach arteterapii w domu opieki dla psychicznie chorych. Nagrodzony film jest dopiero drugim w jej karierze.

Z kolei międzynarodowe jury, w którym zasiadał m.in. Scandar Copti, zdobywca Złotej Palmy w Cannes, uhonorowało fabularny film Strażnicy Krzysztofa Szota, z Przemysławem Bluszczem w roli głównej. Absolwent warszawskiej Akademii Filmu i Telewizji i Berlinale Talent Campus otrzymał nagrodę Short Waves PRO i 5.000 PLN.

Festiwal Short Waves po raz kolejny odpowiadał za prawdziwe święto krótkiej formy. Ponad 30 pokazów światowego kina krótkometrażowego odbyło się w tym czasie w Poznaniu, gromadząc kilkutysięczną, wielopokoleniową widownię. Równolegle filmy konkursowe dotarły do 40 miast w Polsce i kilkunastu za granicą, m.in. do Berlina, Brukseli, Lizbony, Londynu i Paryża.

Fundacja Ad Arte, organizator Festiwalu, zapowiada jeszcze większą imprezę w przyszłym roku, a w międzyczasie zaprasza na kolejne swoje projekty: Future Shorts, World Shorts i audiowizualną Vivisesję.

Czytaj także:

Short Waves: co zobaczymy?