Outer Spaces: murale już są

Są wśród nich bajecznie kolorowe, ale i takie, które niemal niepostrzeżenie od razu wpisały się w wygląd budynków – na Jeżycach powstają murale w ramach festiwalu Outer Spaces.

To zadziwiające, ale ogromne, kolorowe, a często abstrakcyjne malowidła na pustych ścianach budynków, spodobały się konserwatywnym poznaniakom i to już trzecia edycja tego wydarzenia. Wielkie rysunki tworzone przez artystów z całego świata są z zainteresowaniem oglądane przez mieszkańców, którzy wiernie sekundują artystom.

Zdaniem organizatorów festiwalu – stowarzyszenie Inner Art – murale nie tylko upiększają miasto tworząc na zaniedbanych ścianach dzieła sztuki, ale także dzięki nim Poznaniowi jest znacznie bliżej do poziomu artystycznego europejskich metropolii, przyjeżdżają też tu wyjątkowi artyści. Ale co najważniejsze – dzięki muralom to właśnie ci mieszkańcy, któzy rzadko przekraczają progi galerii czy muzeum, mogą na co dzień obcować ze sztuką.  

Murale powstają na Poznańskiej 10, Kościelnej 18, między Słowackiego i Dąbrowskiego oraz na ulicy Poznańskiej, nad siedzibą Invest Banku. Jeszcze jeden, ale nietypowy mural powstanie w Starym Zoo – będzie to napis wycięty w… ścianie zieleni “Want To Be Mortal”.ożna już wbijać na Kościelną/Poznańską i dopingować Marinę Zumi i 108!

Malowaniu towarzyszą także inne działania odbywające się pod ogólnym hasłem Urban Forest – bo tak brzmi idiom tegorocznego festiwalu. Urban Forest to “system leśny, który wzrasta wraz z miastem, tworząc spójną i nieodrębną część miejskiej przestrzeni. Jest zarówno metaforą wrastania w miasto poprzez działania kulturalne, jak i zapowiedzią szeregu akcji związanych z naturą i przyrodą w mieście”.

Ale, jak twierdzą organizatorzy festiwalu,  można go także interpretować jako “miejską dzikość, zwrot ku niewykorzystywanym przestrzeniom naturalnym, czekającym na kreatywne zagospodarowanie. Jednak miejska dzikość to również wymiar kulturowy, wraz ze wszystkimi swoimi przyległościami, decydujący o charakterze miasta i dzielnicy, opisie jego mieszkańców, aspektów społecznych czy nawet architektonicznych.

W przestrzeni miejskiej przyroda i natura często tracą swój pierwotnych charakter na rzecz postępujących zmian urbanistycznych, wymogów urzędniczych, społecznych czy kulturowych. OUTERSPACES URBANFOREST zakłada prostotę działań, zwrócenie uwagi na podstawowe ludzkie potrzeby bycia ze sobą i dla siebie”.

Czytaj także:

Outer Spaces: murale, tipi i las w mieście