Przy Cmentarnej powstanie nowy parking. Buforowy

Nowy parking ma pełnić przede wszystkim funkcję buforową, ale ma również obsługiwać cmentarz komunalny na Junikowie, największy cmentarz w Poznaniu. W projekcie przewidziano budowę 179 miejsc postojowych dla samochodów osobowych o wymiarach 2,50 x 5,00 m w tym 11 miejsc postojowych dla osób niepełnosprawnych o wymiarach 3,00 x 3,60 m oraz budowę dróg manewrowych o szerokości 5,00 m. Od strony ulicy Cmentarnej.

Jako dojście do cmentarza zaprojektowano pieszojezdnię o szerokości 5,00 m. Nawierzchnia dróg manewrowych oraz ciągów pieszych ma być wykonana z dwóch rodzajów kostki betonowej w kolorze szarym. Z kostki betonowej będą także chodniki, pieszojezdnia oraz drogi manewrowe. Na końcu drogi manewrowej po stronie zachodniej działki 5/10 zaprojektowano zawrotkę o średnicy 12,00 m.

Zgodnie z uchwalonymi „Warunkami technicznymi dróg rowerowych na terenie miasta Poznania” oraz wymogami Zarządu Dróg Miejskich w Poznaniu zaprojektowano chodniki o szerokości 2.0 m.
W rejonie dojścia do cmentarza po stronie zachodniej działki nr 5/10 ze względu na różnice wysokościowe zaprojektowano murek z prefabrykatów betonowych typu „L” długości 20 metrów.

Parking buforowy zaprojektowano na terenie graniczącym bezpośrednio z „terenami zabudowy usługowej w klinie zieleni Kz-U”, na którym projektowane są pawilony handlowe według odrębnego opracowania.

Zarząd Dróg Miejskich prosi poznaniaków o zapoznanie się z projektem i wysyłanie uwag na stały mail ZDM. I tu zaczynają się schody: projekt został bowiem opublikowany 28 czerwca, a termin nadsyłania uwag upływa… 16 lipca. To zaledwie dwa tygogodnie, i to w porze wakacyjnych wyjazdów. Tymczasem zaledwie kilka miesięcy temu, bo 5 marca tego roku, radny Mariusz Wiśniewski zwrócił się do prezydenta Poznania z apelem o wydłużenie czasu konsultacji projektów drogowych. A prezydent przychylił się do prośby radnego!

Radny zresztą apelował nie tylko o wydłużenie czasu konsultacji, lecz także o zmianę ich formuły, bo ta od dawna wywoływała protesty poznaniaków. Chodziło o dodanie do konsultacji spotkań z mieszkańcami – nie każdy jest z zawodu budowniczym dróg, więc fachowe terminy i techniczne opisy nie muszą być dla wszystkich jasne. Na takim spotkaniu można by było o to zapytać i wszystko wyjaśnić.

Kolejnym zarzutem mieszkańców był fakt, że wnioski składali, ale ZDM nie brał ich pod uwagę.

Polecenie prezydenta niby jest – ale, jak widać, konsultacje odbywają się po staremu.

Czytaj także:

Konsultacje projektów drogowych ze spotkaniami i dyskusją – zadecydował prezydent