Spadek na Ławicy – jest plan, ma być lepiej

– Analizujemy, wyciągamy wnioski i wdrażamy program, który przyniesie pozytywne efekty – zapewniał Mariusz Wiatrowski, prezes portu lotniczego Poznań – Ławica. Pozytywne efekty są tym, czego lotnisko potrzebuje najbardziej, biorąc pod uwagę duży spadek liczby pasażerów korzystających z Ławicy.

Spadek robi wrażenie: w porównaniu z analogicznym okresem roku ubiegłego liczba pasażerów Ławicy spadła o 21,56 procent! Jednak prezes zwraca uwagę, że jeśli odliczy się pasażerów linii OLT Express oraz pasażerów, którzy przylecieli do Poznania wyłącznie na Euro 2012, to spadek wyniesie tylko 12,09 procent. A to znacznie mniej.

Jednak nawet dwunastoprocentowy spadek jest sporym spadkiem i władze lotniska dokładnie, jak zapewnia prezes Wiatrowski, zbadały przyczyny takiej sytuacji, by wiedzieć, co zrobić, by poprawić sytuację.

Otóż do spadku ruchu lotniczego mocno przyczynił się nasz krajowy potentat, czyli PLL LOT, który zawiesił połączenia do Warszawy i Frankfurtu, a którego sytuacja finansowa jest niepewna. Swoje dołożył Eurolot, zawieszając połączenia do Krakowa, oraz upadek linii OLT Express.

W ruchu niskokosztowym do spadku przyczynił się brak połączeń do Barcelony, Rzymu, Dortmundu i Cork, które obsługiwały linie Wizz Air, do Madrytu i Bolonii z Ryanairem oraz do Oslo – to połączenie obsługiwały linie Norwegian. Nierentowność połączeń oraz silna konkurencja między przewoźnikami też się do tego przyczyniła.

– Często pojawiały się w mediach opinie przewoźników, że Ławica jest drogim lotniskiem – mówi prezes Wiatrowski. – Ale to nie była prawda, tylko element twardej gry biznesowej przewoźnika podczas negocjacji.

Sytuacji lotniska nie pomogła seria bankructw biur podróży, chociaż akurat z tym zjawiskiem mamy niestety do czynienia na początku każdego sezonu wakacyjnego i – także niestety – nie jest to w naszym kraju niczym wyjątkowym. Kryzys gospodarczy i obniżanie kosztów przez touroperatorów, a więc często o koszt połączenia lotniczego, również zrobiło swoje. Jak zauważył prezes Wiatrowski, wszystkie polskie porty lotnicze odnotowały spore straty – i wszystkie z podobnych przyczyn.

Jednak władze Ławicy już pracują nad wprowadzeniem planu działania, który ma zwiększyć ruch na Ławicy i uatrakcyjnić siatkę połączeń, jakie oferuje to lotnisko.
– Wkrótce otwieramy nowe kierunki – oznajmił prezes Wiatrowski. – Chociaż trzeba zauważyć, że problemem nie jest ich brak, ale osłabienie ruchu pasażerskiego na pewnych trasach.

Zresztą tu akurat Ławica już może się pochwalić pewnymi sukcesami. Od 27 października rusza nowe połączenie Lufthansy do Frankfurtu, a na trasie do Kopenhagi nadal będą trzy połączenia, w dodatku o dogodniejszych dla pasażerów godzinach. Z Poznania będzie można polecieć do Bergen, Edynburga i East Midlands, Burgas, Barcelony i Palma de Mallorca oraz sezonowo do Dubrownika i Zadaru, a zimą tradycyjnie – do Werony. Zimą 2013/2014 będziemy mogli polecieć na narty także do Mediolanu, a z nowości pojawią się Lanzarote, Malaga oraz Tunis.
– Pracujemy także nad przywróceniem połączeń do Madrytu – zdradza prezes Wiatrowski. – No i mamy apetyt na Wiedeń. Chcemy wrócić do poziomu połączeń sprzed roku, kiedy było ich ponad 20.

Jednak zmiany to nie tylko nowe połączenia. Zmienia się także sama Ławica. Powstał nowy terminal, ale to dopiero początek zmian. Strefa VIP zostanie rozbudowana, poprawi się także kontrola bezpieczeństwa, bo powstała zupełnie nowa strefa kontroli bezpieczeństwa.
– Obecnie testujemy tam najnowszy sprzęt typu Heimnan umożliwiający bardzo dokładne prześwietlenie bagażu podręcznego – wyjaśnia Grzegorz Bykowski, wiceprezes Ławicy.

Nowa hala odlotów Ławica może jednocześnie w ciągu godziny obsłużyć 1100 pasażerów, rozrosła się także strefa wolnocłowa, która zajmuje obecnie 1900 metrów. Zmieni się także otoczenie lotniska – w pasie przy Bukowskiej powstanie stacja benzynowa ze sklepem i zapleczem gastronomicznym, KFC i hotel klasy ekonomicznej, czyli 2-3 gwiazdki. Władze Ławicy chcą, by obiekt wybudowała i zarządzała znana hotelowa marka, która będzie w stanie zapewnić komfort podróżnym. Stopniowo będą także powstawały kolejne odpowiednio wyposażone parkingi połozone na tyle blisko lotniska, by pasażerowie mogli na piechotę od samochodu przejść do hali odlotów.

Czytaj także:

Ławica – czy to już katastrofa?