PiS rozpoczyna walkę z lichwiarskimi pożyczkami

Biuro posła Tadeusza Dziuby przygotowało projekt nowelizacji ustawy o kredycie konsumenckim. Żeby instytucje finansowe, w tym także parabanki, nie mogły nadmiernie windować kosztów udzielanych kredytów. To właśnie – zdaniem posła – jest jednym z powodów brnięcia Polaków w spiralę pożyczek.

Zdaniem posła Dziuby kredytodawcy utrzymują koszty kredytów na zbyt wysokim poziomie. Zbyt wysokim – bo nie jest on uzasadniony ani ponoszonymi przez nich nakładami, ani ryzykiem, że klient ostatecznie kredytu nie spłaci.
– Wysokość odsetek reguluje prawo – tłumaczy poseł. – Dlatego kredytodawcy nie mogą ich sobie dowolnie podnosić. Ale kosztów regulacje prawne nie dotyczą…

Bo od 2011 roku nie ma w polskim systemie prawnym przepisów ograniczających poziom kosztów, jakie mogą ustalać instytucje finansowe.
– Skutki, które nastąpiły, były łatwe do przewidzenia – mówi poseł. – zadłużenie gospodarstw domowych wzrosło o jedną trzecią. Co ciekawe, nie wzrosła znacząco liczba dłużników, bo z 2 100 000 do 2 300 000. I to jest właśnie rezultat tego, że nie ma liczenia kosztów.

Bo wiele instytucji świadczących usługi finansowe korzysta z tej luki prawnej i niemogąc zwiększyć procentów, by szybciej zarobić – podnosi koszty, by zwiększyć swój zysk. Wiedzą, że Polacy, przyciśnięci do muru, i tak wezmą pożyczkę, zwłaszcza gdy banki im ich odmówią ze względu na brak zdolności kredytowej.

Jednak to nie znaczy, że PiS dąży do likwidacji parabanków lub uniemożliwienia im zarobków. W projekcie ustawy, który charytatywnie opracował mecenas Michał Boruczkowski, zagwarantowano im zyski – ale tylko na pewnym poziomie, którego nie będzie im wolno przekroczyć. W propozycji określono maksymalną granicę wszystkich kosztów na poziomie 5 procent całkowitej kwoty kredytu plus 0,75 procent całkowitej kwoty kredytu za każdy tydzień relizacji umowy o kredyt. A to oznacza, że w skali roku maksymalny pułap wszystkich kosztów kredytu, które nie są odsetkami, nie przekroczy 44 procent całkowitej kwoty kredytu.

– Proponowana przez nas nowelizacja pozwoli w sposób realny odczuć kredytobiorcom zmniejszenie obciążeń związanych z kredytem, a jednocześnie umożliwi kredytodawcom osiąganie zysków na godziwym poziomie – wyjaśnia poseł Dziuba.

Projekt uzyskał już pozytywną rekomendację klubu poselskiego PiS i w najbliższym czasie zostanie zgłoszony do laski marszałkowskiej.