Problem z biletem w legitymacji? PEKA pomoże!

Problemy z biletomatami, z KOMkartami i niesprawiedliwymi mandatami mają się zakończyć. Wszystko to za sprawą zapowiadanej przez Zarząd Transportu Miejskiego karty PEKA. Bogusław Bajoński, dyrektor ZTM wiąże wszystkie wcześniejsze problemy z przestarzałym systemem i obiecuje pozytywne zmiany.

Nie tak dawno opowiadaliśmy o sytuacji, w której studentka UAM otrzymała mandat za brak doładowania w legitymacji. Legitymacja była załadowana w biletomacie, a studentka miała dowód doładowania, jednak doładowanie nie zapisało się, a czytnik kontrolera nie odczytał numeru KOMkarty, który, jak się okazuje, nie znajduje się na legitymacjach studenckich.  

– Pojechałam na ulicę Matejki, gdzie znajduje się główna siedziba Zarządu Dróg Miejskich – informuje nasza Użytkowniczka. – Przedstawiłam swój problem i  okazało się, że jest on bardzo częsty, ponieważ nikt się nawet nie zdziwił. Sprawdzono mi prawidłowość załadowania biletu i potwierdzono numery legitymacji, bo czytnik, jaki jest w ZTM, umożliwia to. Załadowano mi też kartę na czas widniejący na potwierdzeniu. Dodatkowo kazano mi złożyć wniosek o anulowanie mandatu i czekać na odpowiedź.

Dlaczego jednak studentka musiała przechodzić tę całą uciążliwą i zajmującą czas procedurę – tym bardziej, że była niewinna? Dlaczego takiego czytnika, jaki jest w siedzibie ZTM, nie ma każdy kontroler? Wtedy z odczytaniem numeru nie byłoby problemu.

Zdaniem Bogusława Bajońskiego, dyrektora ZTM, takie między innymi sytuacje dowodzą, że trzeba wprowadzić kartę PEKA. Aktualny system jest przestarzały i to właśnie powoduje dużo problemów. PEKA opiera się o znacznie nowocześniejszy system, już w pełni kompatybilny ze studenckimi legitymacjami ELS. Kontrolerzy otrzymają także nowe terminale, które mają być wszechstronne i nie dopuścić do problemów z odczytaniem danych zapisanych na karcie lub na legitymacji.  

Karta PEKA od 30 września 2011 roku jest jedynym wydawanym nośnikiem biletu okresowego ZTM Poznań. KOMKarty są stopniowo wymieniane. Wszyscy którzy posiadają legitymację ELS, będą mogli używać jej nadal. Wymianie podlegać będą tylko najstarsze legitymacje studenckie.

Na razie jednak, zanim ta nowoczesność wkroczy do miejskiej komunikacji, wszyscy, którzy mają kłopoty z niekompatybilnym systemem, muszą składać tradycyjne reklamacje.

– Wprowadzono specjalne możliwości składania reklamacji – zapewnia Bajoński. – Każda jest szczegółowo sprawdzana, aby nikt nie został pokrzywdzony. A gdy wejdzie PEKA wszystkie problemy się skończą, bo ten system jest na wyższym poziomie technicznym.

Czy ułatwi to życie studentom i użytkownikom  trasnportu miejskiego?
Na pewno przy karcie PEKA będą mieli więcej do zapamiętania.  Za każdy razem, gdy przedłużą legitymację, będą to musieli… zgłaszać w systemie. Dotychczas wystarczało po prostu mieć przy sobie legitymację. Teraz trzeba będzie to zgłaszać do w ZTM.
Dodatkowo, choć załadujemy naszą kartę PEKA na cały miesiąc, to i tak za każdym razem (wsiadając do tramwaju czy autobusu i wysiadając z niego) będziemy musieli przykładać ją do kasownika – w przeciwnym razie może to zostać uznane za jazdę bez biletu.

Ale pewnie wszystko to byłoby do przejścia, gdybyśmy rzeczywiście mieli pewność, że PEKA rozwiąże skomplikowane problemy z elektronicznymi biletami. A takiej pewności niestety, nie ma – zwłaszcza gdy się pamięta, że ci specjaliści od miejskiej komunikacji, którzy przekonywali poznaniaków do KOMkarty, też zapewniali, że to nowoczesne rozwiązanie znacznie ułatwi życie, a przede wszystkim korzystanie z tramwajów i autobusów…

Czytaj także:

Masz bilet w legitymacji studenckiej? To masz problem…