Poznaniacy w czołówce segregowania odpadów, ale…

Akcję prowadzi Fundacja PlasticsEurope Polska i odbywa się ona już po raz szósty. Nadal jest konieczna: chociaż Poznań jest jednym z najlepszych miast w zbiórce i odzysku śmieci w Polsce, to jednak dane za rok 2012 dla całego kraju nie są zbyt optymistyczne – odchodzenie od składowania  następuje powoli (spadek składowania o około 1,5%), a […]

Akcję prowadzi Fundacja PlasticsEurope Polska i odbywa się ona już po raz szósty. Nadal jest konieczna: chociaż Poznań jest jednym z najlepszych miast w zbiórce i odzysku śmieci w Polsce, to jednak dane za rok 2012 dla całego kraju nie są zbyt optymistyczne – odchodzenie od składowania  następuje powoli (spadek składowania o około 1,5%), a recykling odpadów tworzyw sztucznych wzrósł minimalnie w porównaniu do roku poprzedniego i wyniósł niecałe 24%. Odzysk energii z odpadów tworzyw sztucznych kształtuje się na poziomie 15-16% i osiągany jest głównie poprzez wykorzystanie odpadów tworzyw do produkcji paliw alternatywnych.

Z takimi wartościami recyklingu i odzysku odpadów tworzyw sztucznych Polska znajduje się znacznie poniżej średniej europejskiej (recykling na poziomie 25%, odzysk energii 35%, składowanie 40%). Niewątpliwie, jedną z przyczyn takiego stanu rzeczy jest niedostateczny poziom selektywnego zbierania odpadów tworzyw sztucznych – wg GUS wynosi on jedynie 11%. Wyniki ścisłej czołówki, w której znajduje kilku krajów europejskich, praktycznie w ogóle nie składujących odpadów tworzyw sztucznych na wysypiskach, to cel dość odległy dla krajów takich jak Polska, gdzie główną metodą zagospodarowywania odpadów pozostaje składowanie.

Tymczasem z odzyskanych odpadów powstają materiały o konkretnej wartości rynkowej, służące do wyprodukowania nowego pełnowartościowego wyrobu. Wszystkie odpady tworzyw sztucznych, także te nie nadające się do recyklingu, mają bardzo dużą wartość energetyczną i odzysk tej energii to konkretne ilości zaoszczędzonego surowca energetycznego (olej, gaz, węgiel, koks). Dlatego fundacja dalej zachęca i uświadamia korzyści płynące z segregacji.

– Trzeba uświadomić ludziom, że każdy odpad ma wartość, a na wysypisku się zmarnuje – mówiła Anna Kozera-Szałkowska z Fundacji PlasticsEurope Polska. – Chcemy walczyć ze stereotypami. Kubek jednorazowy nie musi wylądować od razu w śmietniku. Tak naprawdę energię możemy odzyskać nawet z małej torebki plastikowej. Dla przykładu już z 35 butelek plastikowych możemy uzyskać jedną polarową bluzę.

Tegoroczny plakat także przypomina o tym, że każdy plastikowy odpad ma wartość, a wysiłek, jaki włożymy w ich odzyskiwanie, przełoży się na konkretne korzyści finansowe.

– Według najnowszych danych w Polsce w roku 2012 na wysypisko trafiło 60% odpadów tworzyw sztucznych. Ten cenny materiał marnuje się na wysypisku i można sobie zadać pytanie, czy możemy pozwolić sobie na stratę tej wartości – mówi Kazimierz Borkowski, dyrektor fundacji PlasticsEurope Polska.

Fundacja PlasticsEurope Polska zrzesza największe krajowe zakłady produkujące tworzywa sztuczne, a także kilkanaście zagranicznych koncernów prowadzących działalność w Polsce. Ideą fundacji jest zwrócenie uwagi mieszkańców na problem recyklingu. Poznaniacy już pamiętają, jaki kolor ma pojemnik do plastiku, a jaki do szkła. Teraz pozostaje już tylko wyrobienie sobie nawyku segregowania odpadów w trosce o ekologię…