Sprzedaż biletów – w lipcu wzrost!

Po kilku gorszych miesiącach lipiec przyniósł wreszcie ożywienie w kwestii sprzedaży biletów. Jeszcze niedawno wydawało się, że lipiec – podobnie jak czerwiec i maj 2013 roku – przyniesie spory spadek ilości sprzedanych biletów. Jednak taki scenariusz się nie sprawdził: spadek – i to niewielki – zanotowano jedynie w przypadku biletów długookresowych. To akurat bardzo łatwo można wytłumaczyć: z miasta bowiem wyjechało wielu studentów i uczniów, korzystających z sieciówek.

Zagadką – i to również dla Zarządu Transportu Miejskiego – może być za to wzrost sprzedaży biletów jednorazowych. W ostatnich kilku latach bowiem lipiec był najsłabszym miesiącem pod względem sprzedaży biletów. Jak podaje ZTM, w analogicznych miesiącach lat 2008-2012 poznaniacy kupowali od 400 tysięcy do nawet miliona sztuk biletów mniej!

Lipiec 2013 przyniósł przełom. ZTM sprzedał nie tylko więcej biletów jednorazowych niż w lipcu 2012 (o prawie 300 tysięcy sztuk), ale też więcej niż w czerwcu. Przełożyło się to oczywiście na wyższe o niemal 90 tys. zł. wpływy do budżetu.

Rośnie także sprzedaż biletów krótkookresowych (o niemal 32 proc. w stosunku do lipca ubiegłego roku). Spadła natomiast liczba sprzedanych sieciówek – aczkolwiek nieznacznie, bo tylko o ok. 900 sztuk. Ze względu jednak na podwyżkę cen biletów, tegoroczne lipcowe wpływy z tytułu sieciówek są wyższe niż w 2012 roku.

Większa sprzedaż biletów i wyższe wpływy do budżetu mogą cieszyć – zwłaszcza, że jeszcze niedawno stowarzyszenie Inwestycje dla Poznania prognozowało dalsze spadki sprzedaży (po majowym i czerwcowym). ZTM jest niewątpliwie zadowolony z sytuacji, w której przewidywania społeczników się nie sprawdziły, jednak w swoim optymiźmie idzie bardzo daleko – podkreśla m.in., że wyniki z jednego tylko miesiąca (lipiec) dają “realną podstawę na odwrócenie wcześniejszego trendu i lepsze wyniki sprzedaży biletów długookresowych w drugiej połowie roku.”

Należy zatem przypomnieć, że w pierwszym półroczu 2013 roku zanotowano 14 proc. spadek sprzedaży biletów wszystkich kategorii. Wzrosły natomiast wpływy z biletów – biorąc pod uwagę lipiec, wzrost wyniósł 12 proc.

Jest to jednak wzrost pozorny – spadek sprzedaży biletów oznacza bowiem, że przesiedli się do swoich własnych samochodów, rowerów lub po prostu… jeżdżą na gapę. W tym przypadku cieszyć może jedynie ruch rowerowy. Więcej samochodów oznacza bowiem większe korki i wydatki na remonty dróg – przewyższające wielokrotnie to, co wpłynęło do budżetu z tytułu podwyżek biletowych.

Statystyki sprzedaży biletów za lipiec można przejrzeć na stronie internetowej ztm.poznan.pl