.png)
IdP kontra ZTM: wojna o bilety trwa!
Stowarzyszenie Inwestycje dla Poznania po tym, jak nie otrzymało od Zarządu Transportu Miejskiego pełnych danych na temat sprzedaży biletów – postanowiło się zwrócić do prezydenta z prośbą o niezwłoczne wyjaśnienie rozbieżności odnośnie sprzedaży biletów za październik 2012, powołując się na ustawę o dostępie do informacji publicznej. Sprawa jest poważna – różnica wynosi prawie 11 tysięcy biletów długookresowych oraz ponad 800 tysięcy złotych!
“Owe rozbieżności wykryliśmy całkiem niedawno, porównując jeszcze raz wszystkie dane, jakie otrzymaliśmy, oraz dane z mediów (dyskusja przy uchwale zamrażającej ceny biletów), w momencie, w którym ZTM odmówił nam udzielenia publicznej informacji nt. szczegółowych danych sprzedaży za lipiec br” – piszą w liście Arkadiusz Borkowski i Paweł Sowa z Inwestycji dla Poznania. – “Nasze zaniepokojenie wzbudziły różne wartości finansowe.
Po sprawdzeniu wszystkich informacji oraz danych ustaliliśmy następujące fakty:
– 1) w mailu otrzymanym przez nas od Przewodniczącego Rady Miasta – pana Grzegorza Ganowicza z dnia 13 listopada 2012 roku, Zastępca Dyrektora ZTM ds. Handlowych pani Zdzisława Andrzejewska informowała o ilości 150.179 biletów długookresowych sprzedanych za kwotę 10.446.867,65 zł w październiku 2012 (ten mail wysłano panu przewodniczącemu w dniu 12 listopada o godz. 15.49). Taką samą informację również od pani Andrzejewskiej otrzymali panowie radni Tomasz Lewandowski oraz Szymon Szynkowski.
– 2) całoroczne zestawienie wyników, które zostało przekazane nam 11 lutego 2013 roku bezpośrednio od ZTM-u zawiera zupełnie inne dane za październik 2012. Jest to liczba zaledwie 139.183 bilety długookresowe sprzedane za kwotę 9.626.749 zł.
Te rozbieżności (10996 biletów długookresowych) mogły mieć fundamentalne znaczenie dla głosowania nt. zamrożenia cen podwyżek biletów w grudniu 2012 r. Mogły bowiem wesprzeć tezę, iż mieliśmy „rekordowy październik” gdy mowa o sprzedaży biletów długookresowych, oraz że dramatyczne spadki z września 2012 r. wynikały “z przesunięcia roku akademickiego i EURO 2012”, a “podwyżki cen biletów nie mają wpływu na sprzedaż”.
Tymczasem jeśli zestawienie całoroczne ZTM-u jest prawdziwe, to okazuje się, że nie było „rekordowego października”, a mieliśmy do czynienia jedynie z rekordowymi spadkami sprzedaży przez całe półrocze od czasu wprowadzenia podwyżki. Wtedy wszyscy – mieszkańcy, media oraz radni, zostaliśmy wprowadzeni w błąd”.
Inwestycje dla Poznania zwracają się z prośbą do prezydenta o niezwłoczne wyjaśnienie tych rozbieżności.
Czytaj także:
Inwestycje dla Poznania: nasz głos w sprawie biletów staje się niewygodny