Start: godz. 20. Bilety: 10 zł w przedsprzedaży i 15 zł w dniu koncertu. Do nabycia w Setce.
Paweł Reszela – ma za sobą występy w programach telewizyjnych HBO Stand-Up Comedy Club i polsatowskim Stand up. Zabij mnie śmiechem. Kabaretowy Mistrz Świata z 2011 roku.
Tomek Nowaczyk – za dnia członek popularnego kabaretu Czesuaf. Wieczorami, w klubach całej Polski, pokazuje drugie, mroczne oblicze jako stand-uper.
Dariusz Ratajczak – adept Polskiej Akademii Kabaretu, mierzy się ze stand-upem od kilku miesięcy.
Darek Gadowski i Jacek Stramik – twórcy Koszalińskiej Sceny Stand-upowej, pierwsze szlify zdobywali na „elżbietańskiej 6 na ostro”, gdańskiej scenie Kacpra Rucińskiego i Abelarda Gizy.
Obok występów stand-uperów odbędzie się open mic: każdy chętny będzie mógł zaprezentować swoje umiejętności na scenie. Zgłoszenia śmiałków są przyjmowane na facebookowym profilu Poznańska Scena Kabaretowa, drogą mailową lub po prostu w trakcie imprezy.
Wieczory będą się odbywały cyklicznie. Co najmniej raz w miesiącu. Wszystkie według podobnego scenariusza: występy zaproszonych gości i gospodarzy sceny plus open mic.
Open mic ma zachęcić mieszkańców Poznania do czynnego uczestnictwa w kształtowaniu się sceny stand-upowej, inicjatywy sprowadzającej na poznański grunt coraz bardziej popularną, jednak znacznie różniącą się od kabaretu, formę scenicznego wyrazu.
Stand-up to jeden artysta na scenie. Bez rekwizytów i przebrań. Komicy stand-upowi w sposób zaskakujący, przewrotny, szczery czy wręcz brutalny podejmują najprzeróżniejsze zagadnienia. Nie ma tematów tabu. Nie ma taryfy ulgowej dla nikogo i niczego.
Obok wywoływania salw śmiechu, występy stand-uperów z reguły zmuszają do niekoniecznie wesołych refleksji. Głęboko zakorzeniony w kulturze anglosaskiej stand-up jest ostoją artystycznej swobody, cywilnej oraz intelektualnej odwagi i niczym nieskrępowanej wolności słowa.