Prezydent Grobelny otwiera nową przepompownię, a w środku nie ma nikogo!

Tak też pozostanie, bo nowa inwestycja Aquanetu jest w pełni zautomatyzowana i sterowana z zewnątrz. Przepompownia odciąży instalację działającą na Garbarach. Pozwoli też na podłączanie nowych użytkowników do sieci kanalizacyjnej, między innymi z okolic Ławicy czy terenów przyautostradowych.

Chociaż skutki stworzenia nowej przepompowni są pozytywne, to jednak inwestycja nie była łatwa do przeprowadzenia. Dlaczego?
– Proszę się rozejrzeć po okolicy. Piękne domy, zadbane ogrody, mnóstwo zieleni. I nagle coś się buduje. I to coś ma jeszcze w tytule ścieki. To musiało wywołać ostrą reakcją mieszkańców – wspomina początki budowy przepompowni Dorota Wiśniewska, rzecznik prasowy Aquanetu. – Na szczęście udało się dojść do porozumienia. Z naszej strony uporządkowaliśmy teren, postawiliśmy płot, cały czas trwają nasadzenia dodatkowej zieleni.

To jednak, co najbardziej niepokoiło mieszkańców, to funkcja tego miejsca. Zadaniem przepompowni „Hetmańska” jest – jak sama nazwa wskazuje – przetłoczenie ścieków. To naturalnie nasuwa skojarzenia z możliwością pojawienia się nieprzyjemnych zapachów, żeby nie powiedzieć smrodu.
– Problem nieprzyjemnych zapachów został opanowany – podkreśla Robert Głowacki, koordynator projektu. – Obiekt jest w pełni zhermetyzowany. Brzydkie zapachy usuwamy i neutralizujemy węglem aktywnym.

Obiekt zlokalizowany przy Drodze Dębińskiej w głównej mierze ma za zadanie odciążyć działającą  już przepompownię na Garbarach. Ścieki, które będą tu trafiać, będą tłoczone na prawy brzeg Warty do Kolektora Prawobrzeżnego II. To z jednej strony poprawi bezpieczeństwo, pozwoli wykorzystać potencjał nowego Kolektora, ale przede wszystkim umożliwi podłączanie nowych klientów.
– Były już takie miejsca w Poznaniu, gdzie nie było już możliwości podłączenia kogokolwiek do sieci kanalizacyjnej. Teraz to się zmieni – dodaje Wiśniewska.

Przepompownia „Hetmańska” działa już od kilku miesięcy. Jednak dopiero w czwartek, 26 września jej symbolicznego otwarcia dokonał Ryszard Grobelny, prezydent Poznania.:
– Jeżeli poznaniacy nie zauważą tej inwestycji, to będzie znaczyło, że działa ona tak jak należy – zaznacza prezydent.

Budowa nowej przepompowni trwała trzy lata. Koszt całego przedsięwzięcia to prawie 30 milionów złotych. Inwestycja jest częścią wartego prawie 600 milionów złotych projektu „Uporządkowanie gospodarki wodno – ściekowej dla ochrony zasobów wodnych w Poznaniu i okolicach”.