3 miesiące nowej ustawy „śmieciowej”: jest dobrze, ale będą kary finansowe

Coraz mniej skarg i reklamacji, a coraz bardziej skuteczne rozliczanie się z mieszkańcami oraz firmami zajmującymi się wywozem odpadów. Tak w skrócie wygląda pierwszy kwartał działania nowej ustawy śmieciowej. Jednak bez kar się nie obędzie.

Nowa ustawa śmieciowa nie ma wielu fanów – spowodowała w końcu sporo zamieszania i przyczyniła się do tego, że przez długi czas śmieci nie były w ogóle wywożone. Przez zmiany przybędzie również kar – zarówno dla osób, które nie stosują się do własnych deklaracji, jak i dla firm nie wywiązujących się z obowiązków.

Związek wymaga od firm odbierających odpady rzetelności, a za opóźnienia i nieprawidłowości w odbiorze odpadów naliczane są kary umowne. Przez ostatnie trzy miesiące w sumie wyniosły one 61 850 złotych. Firmy sygnalizują także przypadki naruszania zasad segregowania odpadów przez mieszkańców.
– Przypomnijmy, że ponad 90 proc. właścicieli nieruchomości zadeklarowało, że selektywnie będzie składować odpady, niestety nie wszyscy się tego trzymają – mówił podczas środowej konferencji prasowej Przemysław Gonera, dyrektor biura ZM GOAP. Zostały już wysłane pisma do 44 osób z ostrzeżeniem i wezwaniem do prawidłowego, zgodnego z regulaminem segregowania odpadów.

15 października minął termin płatności za drugi cykl dwumiesięczny. Jak donosi GOAP w ostatnich dniach przed jego upływem wpływy znacznie wzrosły i ogółem osiągnęły poziom 71 proc. zaplanowanych w tegorocznym budżecie. Z analizy wpłat wynika, że dokonywane są one z różnym natężeniem przez cały czas.

– Jesteśmy bardzo zadowoleni z tego wyniku, 71 procent na dzień dzisiejszy to naprawdę dużo. Inni ostrzegali nas, że początki będą trudne, ale wynik, który uzyskaliśmy już po pierwszym kwartale jest satysfakcjonujący, a przecież wciąż pieniądze wpływają – przekonywał Gonera.

Związek Międzygminny GOAP przypomina także, że w stosunku do osób, które nie dokonały wpłat w terminie będą naliczane odsetki za każdy dzień zwłoki.

GOAP podsumował również pierwsze trzy miesiące (lipiec, sierpień i wrzesień) funkcjonowania nowego systemu gospodarowania odpadami z obszaru Związku Międzygminnego Gospodarki Odpadami Aglomeracji Poznańskiej odebrano ogółem 63,6 tysięcy ton odpadów, w tym 54,6 tysięcy ton stanowiły odpady zmieszane.

Poziom redukcji odpadów kierowanych na składowiska utrzymuje się na zbliżonym poziomie. W lipcu wyniósł 41,3 proc., w sierpniu 42,4 proc., a we wrześniu 41,3 proc. Jak informuje ZM GOAP w tym okresie zgromadzono blisko 10 tysięcy ton odpadów zbieranych selektywnie. Dobrą informacją jest też malejąca liczba skarg i reklamacji wpływających do związku. W lipcu zanotowano ich 5108, w sierpniu 4666, a we wrześniu już tylko 2287.