Gęsina na imieninach i na talerzach

Gęsia zagroda, gęsia wieża, gęsia parada, gęsie warsztaty kulinarne, gęsi kocioł obfitości oraz gęsia wszechnica. Dziś prócz rogali pełno w Poznaniu także… gęsiny.

W tym roku po raz pierwszy w dniu 11 listopada w Poznaniu nie tylko jeść tonami będziemy rogale świętomarcińskie – ale i gęsinę, która też ma swoje miejsce w obchodach imienin Świętego Marcina.

„Gęsina na Imieninach” – właśnie tak nazwane zostało wydarzenie, którego celem jest przede wszystkim propagowanie polskiego mięsa gęsiego, uchodzącego za jedno z najsmaczniejszych i najzdrowszych, w grupie produktów drobiowych.
– Niewiele osób wie, że mięso z gęsi obniża cholesterol – powiedział Krzysztof Kucharski z restauracji Trzy Kolory, mieszczącej się nad jeziorem Maltańskim. – Zawartość tłuszczu w tym mięsie to zaledwie 6 proc. trzeba więc uważać, aby w trakcie smażenia go nie wysuszyć.

Od godziny 10.00 na płycie Starego Rynku przed ratuszem można było dowiedzieć się wielu ciekawostek na temat samodzielnego przygotowania wykwintnej gęsiny. Postanowiliśmy więc zapytać o najprostszą i najszybszą formę przygotowania tego mało popularnego jeszcze drobiu.

Mrożone mięso gęsi kupić można prawie w każdym większym supermarkecie, więc z dostaniem gęsiny problemów nie ma. Problem w tym, że większość przepisów dotyczących gęsi jest nieco pracochłonna i raczej nieodpowiednia dla gospodyni, która zaczyna dopiero swoją przygodę z kuchnią. Na szczęście jednak nam udało się zdobyć przepis na szybką i dobrą smażoną gęsią pierś.

– Najpierw piersi muszą się naturalnie rozmrozić, później kładziemy je na suchą i nierozgrzaną jeszcze  patelnię, wtedy lepiej wytopi się tłuszcz z mięsa – zdradza nam przepis Adam Zastróżny z restauracji Trzy Kolory. – Na lekkim ogniu przysmażamy jedną i drugą stronę, każdą około 2 do 3 minut. Na koniec dodajemy dopiero przyprawy czyli sól, pieprz, tymianek i rozmaryn. Jeżeli chcemy uzyskać z niej trochę sosu wystarczy podlać gotową już pierś czerwonym wytrawnym winem, odparować około 50 proc. zdjąć ze źródła ciepła i po kawałku dodawać zimne masło. Gęsinę podawać można z modrą kapustą i pyzami, ale pasuje także soczewica i kasza.

To tylko jeden z nielicznych przepisów, jakimi w Gęsiej Wszechnicy dzielili się najlepsi kucharze w Poznaniu. I nie były to tylko opowieści: każdy, kto do godziny 18.00 pojawił się na Starym Rynku, mógł również skosztować pysznego gęsiego dania i osobiście się przekonać, że opowieści o doskonałym smaku gęsiny wcale nie są przesadzone…

Podczas poniedziałkowej imprezy zaplanowanych zostało także wiele dodatkowych gęsich atrakcji. Dzieci mogły wyklejać, malować i tworzyć własne kolorowe gąski, a młodzież i dorośli spróbować wspiąć się na Gęsią Wieżę. Przez cały czas na dużym ekranie poznaniacy oglądali zmagania kucharzy, a w tle słychać było radio Gę-Ga.

Czytaj także:

Na świętego Marcina? Tylko gęsina!