Skatepark już otwarty!

Gotowa jest już nowa atrakcja parku Marcinkowskiego, z której na pewno ucieszą się wszyscy miłośnicy deski, rolek i rowerów BMX. Od sobotniego poranka nowy skatepark jest dosłownie oblegany przez ekstremalnie jeżdżącą młodzież.

Budowa skateparku rozpoczęła się całkiem niedawno, bo na początku września. Same zaś przygotowania administracyjne – na początku tego roku. Niestety, do pierwszego przetargu nikt się nie zgłosił, dlatego cała procedura się przeciągnęła. Na szczęście kłopoty te były tylko chwilowe, a skatepark jest już gotowy.

Co więcej, już od samego początku cieszy się dużym zainteresowaniem poznaniaków! Ogrodzenia zostały zlikwidowane w piątek 15 listopada, a już dzień później niemal od samego rana na betonowej płycie panował taki tłok, że trzeba było czekać w kolejce do jednego z pięciu zestawów przeszkód. To tylko pokazuje, jak bardzo takie miejsca są w Poznaniu potrzebne.

Plac i przeszkody zostały wykonane z betonu, co ma zagwarantować ich trwałość. Większość krawędzi ramp, a także rurki i poręcze zostały wykonane metalu. Jednak sam materiał nie gwarantuje dobrej jakości skateparku – tę bowiem trzeba sprawdzić za pomocą kółek, desek, rowerów, a nawet kolan, łokci, dłoni i – odpukać – głów uczestników. Jakie są pierwsze wrażenia?

– Jest super – mówi bez chwili zastanowienia Przemek, który przyjechał na swoim rowerze BMX. Aczkolwiek gdybym miał narzekać, to nie ma oświetlenia, co jest dużą wadą, bo o 16 będzie już ciemno i nie da się jeździć. Poza tym jest super, jest zdecydowanie najlepszy w naszym mieście, ale jak na Poznań to i tak jest nieco za mały. Widać co się dzieje: jest ładna pogoda i od razu ludzi tylu, że jest zapchany, jest tłok.

Być może jednak sobotni tłok w skateparku był spowodowany również tym, że każdy chciał wypróbować nową poznańską “miejscówkę”. Tych bowiem nie ma w naszym mieście zbyt wiele…

Powierzchnia skateparku to niemal 544 metry kwadratowe. Oprócz nowego miejsca do widowiskowych ewolucji w parku wyremontowano także alejki i zamontowano nowe ławki.