Budujesz dom? Dobrze wybierz działkę

To ten etap, który często bagatelizujemy. Ważne jest, żeby była w dobrym miejscu, niedaleko od sklepów, z dogodnym dojazdem do pracy. A tymczasem to wcale nie to jest najważniejsze przy wyborze działki…

Wybór działki może być nawet ważniejszy niż sama budowa – bo w projekcie możemy sporo zmienić, nawet już w trakcie budowy. A jeśli kupimy nieodpowiednią działkę to już nic z tym nie zrobimy…

Działka idealna to działka znajdująca się na równym terenie, z wjazdem od ulicy strony północnej i z ogrodem od południa. Najlepsze są oczywiście działki na planie kwadratu lub prostokąta – jeśli prostokąt jest spory. Dlaczego akurat tak? Bo jeśli będziemy chcieli wybudować dom wyposażony w technologie oszczędzające energię, to wystawa na południe umożliwi nam montaż na przykład kolektorów na dachu i zaprojektowanie dużych okien od tej strony, by pozwolić słońcu oświetlać i ogrzewać dom w jak największym stopniu. Im działka lepiej nasłoneczniona – tym więcej energii będziemy mogli zaoszczędzić, gdy już zbudujemy dom. Duża działka daje też większe pole manewru, jeśli chodzi o umiejscowienie domu.

Oczywiście jeśli działka ma wjazd od wschodu czy zachodu – też da się na niej postawić dom niskoenergetyczny, chociaż z wystawą od południa byłaby bardziej komfortowa sytuacja. Warto jednak wtedy zwrócić uwagę na to, czy od strony południowej jest wystarczająco dużo miejsca, by tam umieścić duże okna bez narażania się na spojrzenia sąsiadów. Albo czy widok od tej strony nie jest przypadkiem na ślepą ścianę lub wysoki budynek skutecznie ocieniający działkę.

Sprawdźmy też, jak w tej okolicy wieją wiatry. W większości dzielnic Poznania głównie dają się we znaki wiatry z zachodu. Warto to wiedzieć, bo wówczas możemy tak zaprojektować dom, by stanął niejako “tyłem” do wiatru, a więc nie wyziębiał się z tego powodu. Dobre jest sąsiedztwo drzew, bo osłonią od wiatru, byleby nie rosły za blisko, bo wówczas dom będzie ciemny i ponury. Warto zainteresować się również tym, co znajduje się pod ziemią. I nie chodzi tylko o instalacje podziemne. Może się zdarzyć, że grunt, na którym chcemy postawić dom, to piach albo przeciwnie: teren z wysokim poziomem wód gruntowych. Projekt musi to brać pod uwagę.

Koniecznie trzeba przed kupnem zajrzeć do miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, jeśli okolica, w której kupujemy działkę, go posiada, by się dowiedzieć, jak precyzuje on położenie domu na działce, ile musi wynosić odległość od ulicy itp. Plan jest dostępny w urzędzie gminy, często także na stronie internetowej wydziału odpowiadającego za gospodarkę gruntami i nieruchomościami – w Poznaniu to Miejska Pracownia Urbanistyczna i na jej stronach znajdziemy wszystkie plany, jakie obowiązują w Poznaniu. Z planu dowiemy się też, czy przypadkiem za naszym przyszłym domem nie ma powstać droga ekspresowa lub hala fabryczna. Nawet jeśli nic nie wskazuje na to, że inwestycja ma powstać w ciągu najbliższych 20 lat, to lepiej i tak wybrać jakiś inny teren – bo przecież domu nie budujemy tylko na 20 lat…