Marco jest przepięknym kotem i wbrew pozorom bardzo towarzyskim i milusińskim. Chętnie wskakuje na kolana, a czasem nawet na ramię, łasi się i naprawdę pragnie kontaktu z człowiekiem. Jedyną jego wadą jest to, że czasem ludzkie ręce traktuje jak zabawkę, taki interaktywny drapaczek, dlatego lepiej bawić się z nim wędką. Ale czy to aż takie poświęcenie?
“Ogarnia nas głęboki smutek na myśl, że Marco będzie skazany na wieczną tymczasowość, bez swojego domu, bez swoich kolan i swojej własnej i na wyłączność miski z jedzeniem” – piszą wolontariusze Agapeanimali. – “Może właśnie Ty dasz mu szansę?”
Pomóżcie!
Kontakt: 782 32 88 31