MKS Poznań – AZS UW Warszawa 29:29

Wynik spotkania otworzył z koła Bartosz Monikowski, jednak bardzo szybko odpowiedział Bartosz Przedpełski. Kolejne minuty pokazały, że przyjezdnym będzie ciężko wygrać ten mecz. Szczypiorniści MKS-u Poznań objęli prowadzenie 3:1. Po kilku błędach zawodnicy z Warszawy doprowadzili do remisu. Poznaniacy powoli budowali swoja przewagę, która po bramce Damiana Komisarka w 26. minucie wynosiła już pięć bramek. […]

Wynik spotkania otworzył z koła Bartosz Monikowski, jednak bardzo szybko odpowiedział Bartosz Przedpełski. Kolejne minuty pokazały, że przyjezdnym będzie ciężko wygrać ten mecz. Szczypiorniści MKS-u Poznań objęli prowadzenie 3:1. Po kilku błędach zawodnicy z Warszawy doprowadzili do remisu. Poznaniacy powoli budowali swoja przewagę, która po bramce Damiana Komisarka w 26. minucie wynosiła już pięć bramek. Kilka skutecznych interwencji zanotował Bartosz Badowski, a w ataku prym wiedli młodzi Maciej Tokaj i Daniel Bartłomiejczyk. Mimo gry w przewadze miejscowym nie udało się korzystnego wyniku utrzymać do końca pierwszej połowy. Do szatni poznaniacy schodzili prowadząc różnicą trzech bramek (16:13).
 
Drugą połowę lepiej rozpoczęli goście, którzy po ośmiu minutach doszli rywali na jedną bramkę (20:19). W bramce warszawiaków kilka interwencji zaliczył Piotr Bury. Mecz był bardzo wyrównany i emocjonujący. Akademicy często uciekali się do gry niezgodnej z przepisami. Paradoksalnie nie przekładało się to różnicę w grze. Gracze z Warszawy spędzili na ławce kar aż 26 minut, ale trudno pokusić się o stwierdzenie, że miejscowi potrafili to wykorzystać.

Na dziesięć minut przed końcem spotkania MKS prowadził 25:23 po bramce wspomnianego wcześniej Tokaja. Podopieczni Roberta Bliszczyka nie poddali się i dzięki dobrej grze w 55. minucie wyszli na prowadzenie 27:26. W ostatniej minucie spotkania wiele się działo, Tokaj doprowadził do remisu, a brutalny faul popełnił Kamil Praski. Do końca meczu pozostało pięć sekund. Po dwóch kolejny następny zawodnik w czerwonej koszulce usiadł na ławce. Poznaniakom nie udało się jednak rzucić zwycięskiej bramki i spotkanie zakończyło się podziałem punktów.
 
MKS Poznań – AZS UW Warszawa 29:29 (16:13)
 
MKS: Zarzycki, Badowski – Tokaj 9/2, Bartłomiejczyk 7, Komisarek 4, Przedpełski 4, Kaczmarek 2, Kasperczak J. 2, Pochopień 1, Kasperczak M., Nawrocki, Szczukocki, Niedzielski
Kary: 6 min.
Karne: 2/3.
 
AZS: Malanowski, Bury – Chełmiński 7/2, Duszkarski 6, Kuc 4, Szybiński 3, Monikowski Ł. 3, Flisiak 2, Rutkowski 2, Praski 1, Monikowski B. 1, Machniewicz, Brinovec, Chmielewski
Kary: 26 min.