Bimba Cafe – czy zdążą z remontem przed majem?

Pomysł pojawił się kilka lat temu, w ubiegłym roku zaczęły się przygotowania, a remont tramwajów, które staną się kawiarniami, ruszył w styczniu. Czy zdąży się zakończyć do maja?

O to właśnie projektantkę Bimba Cafe, Małgorzatę Grabowską, i Tomasza Zielińskiego, który kawiarnię będzie prowadził, pytali radni z Komisji Rewitalizacji RMP. Bo 1 maja ma nastąpić uroczyste otwarcie kawiarni – a ten termin już coraz bliżej…

Na szczęście wszystkie prace idą zgodnie z planem.

– Teraz jesteśmy na etapie urządzania wnętrz – opowiada Małgorzata Grabowska. – To sporo kłopotu, bo są to przecież dość nietypowe wnętrza…

Zostały także złożone już wszystkie dokumenty do Aquanetu, by przyłączył wodę, oraz do Enei, by podłączyła prąd.
– Prawdopodobieństwo ukończenia na czas wynosi 99 procent – mówił z pełną powagą Tomasz Zieliński.

A to oznacza, że 1 maja, zgodnie z planem, poznaniacy będa mgli się napić kawy i zjeść ciastko w dwóch Cafe Bimbach: na Zielonej oraz przy rondzie Rataje, gdzie na potrzeby kawiarni zostanie zamontowane specjalne torowisko.  Kawiarnia przy Zielonej będzie też miała kilka dodatkowych stolików od strony Podgórnej.

Wizualizacja kawiarenek i fakt, że ich pojawienie się w przestrzeni miejskiej staje się faktem, bardzo cieszy Piotra Libickiego, plastyka miejskiego.
– To przyczyni się do rewitalizacji tego zaniedbanego dość fragmentu centrum – ocenił, mając na myśli ulicę Zieloną.

Całość będzie kosztować około 150 tysięcy złotych.