.jpg)
.jpg)
Platforma Obywatelska ma nadzieję, że frekwencja w wyborach będzie duża, bo wtedy zamiast pięciu, Wielkopolska może liczyć na sześć mandatów, co znacznie zwiększa szanse kandydatów PO do europarlamentu – na razie przedwyborcze sondaże szacują ich szanse na dwa mandaty. Nic więc dziwnego, że przewodniczący Grupiński apeluje o wysoką frekwencję…
Platforma Obywatelska przypomniała, że jej kampania kierowała uwagę na sprawy Wielkopolski, ale przez pryzmat wspólnej Europy regionów. Działacze PO przeprowadzili także kampanię wśród mieszkańców rozdając im ankiety do wypełnienia. Na ankiecie z jednej strony można było znaleźć listę kandydatów do Parlamentu Europejskiego, z drugiej zaś – pytania i miejsce na odpowiedzi. Pytania dotyczyły tego, co w ostatnich latach, zdaniem ankietowanego, zdarzyło się dobrego, a co złego w mieście czy gminie wyborcy, które z inwestycji uważa za najkorzystniejsze i najbardziej potrzebne dla miasta lub gminy oraz co uważa za największy problem. Lista życzeń mieszkańców ma być przydatna nie tylko europosłom, by wiedzieli, na jakie inwestycje walczyć o środki z UE, ale też samorządowcom, którzy dzięki temu będą wiedzieli, na czym się skupić w swojej działalności.
Który z kandydatów ma największe szanse na zwycięstwo – tego szef PO jednak nie chciał powiedzieć. Bo jego zdaniem każdy kandydat jest profesjonalistą dobrze przygotowanym do pełnienia swojej funkcji i każdy, jeśli zostanie wybrany, będzie w stanie pełnić odpowiednio swoją funkcję dla dobra regionu.