Ulica Szamarzewskiego – popierają nowe parkowanie, ale krytykują ZDM

Remont chodników po południowej stronie ulicy Szamarzewskiego ruszył 21 maja 2014 roku. Cieszyć się z niego mogli piesi, którzy do tamtej pory po południowej stronie musieli przeciskać się pomiędzy zaparkowanymi tam samochodami a kamienicami, dodatkowo uważając na nawierzchnię, która byłą w kiepskim stanie. Dla nich remont to dobra informacja, ponieważ chodnik będzie nie tylko równy, ale też szerszy.

Ta druga informacja nie spodobała się kierowcom – bo przez to stracą kilka miejsc parkingowych przy ulicy Szamarzewskiego. Zarząd Dróg Miejskich bowiem zmieni po remoncie sposób parkowania po południowej stronie ulicy, ze skośnego na równoległe. Jak nietrudno się domyślić, wywołało to alergiczną wręcz reakcję kierowców przeciwnych zmianom korzystnym dla pieszych. Na latarniach i drzewach przy ulicy Szamarzewskiego pojawiły się kartki informujące o proteście przeciwko zmianom.

W piątek, 13 czerwca, odbyło się spotkanie Rady Osiedla Jeżyce z mieszkańcami zaangażowanymi w dyskusję o trwającym tam remoncie. Po tym spotkaniu stowarzyszenie Prawo do Miasta wydało oświadczenie, w którym popiera przyjętą koncepcję parkowania równoległego, jednak krytykuje ZDM za brak konsultacji i informacji odnośnie tego, jakie zmiany nastąpią po remoncie.

Poniżej pełna treść oświadczenia:

W związku z publiczną dyskusją na ten temat oraz protestem części mieszkańców ulicy, wyrażonym podczas sesji Rady Osiedla oraz w trakcie wizji lokalnej na ul. Szamarzewskiego w dn. 13 czerwca br., Stowarzyszenie Prawo do Miasta informuje, że zdecydowanie opowiada się za utrzymaniem i realizacją dotychczasowej koncepcji parkowania równoległego. I o to apelujemy do Zarządu Dróg Miejskich!

Argumenty przemawiające za realizacją przyjętej już koncepcji to:
– uporządkowanie wyglądu i funkcji ulicy;
– zdecydowanie większe bezpieczeństwo w ruchu samochodowym i rowerowym – poruszający się ulicą mają po prawej stronie ruchu równy i przewidywalny ciąg samochodów, a włączający się do ruchu ze strefy parkowania mają dobrą widoczność w lusterku wstecznym;
– komfort i bezpieczeństwo pieszych, zwłaszcza osób niepełnosprawnych, starszych, poruszających się z małymi dziećmi – przy parkowaniu skośnym kierowcy naruszali przepisy, parkując zbyt blisko budynków i zajmując większość chodnika, dodatkowo przy takim sposobie parkowania pieszy niejednokrotnie znajduje się w sytuacji, kiedy to pojazd w trakcie parkowania porusza się w jego kierunku – nie jest to sytuacja komfortowa, powoduje zmniejszenia poczucia bezpieczeństwa;
– utworzenie miejsc wypoczynku (ławki) – to uatrakcyjnienie ulicy i tworzenie przyjaznych dla
mieszkańców funkcji ogólnomiejskich, będzie to także miało wpływ na rozwój handlu i usług;
– lepsze wykorzystanie przestrzeni całej ulicy – przy parkowaniu równoległym jest np. dopuszczone parkowanie w rejonie drzew, które z kolei przy parkowaniu skośnym jest niemożliwe;
– estetyka i trwałość chodnika, który nie będzie narażony na dewastacje (najazd pojazdów, plamy olejowe na kostce brukowej)
– brak konieczności wydatkowania dodatkowych środków budżetowych (deklaracja ZDM-u mówi o 160 tys. zł na zmianę koncepcji);
– szybkie zakończenie remontu.

Jedynym kontrargumentem przemawiającym za zmianą koncepcji i parkowaniem skośnym jest hipotetyczne zwiększenie liczby miejsc parkingowych. Niestety, ani mieszkańcy, ani nasze Stowarzyszenie nie mieliśmy możliwości zweryfikować tego argumentu, nie dokonano bowiem rzetelnego porównania obu koncepcji. Możemy tylko domniemywać, że ta różnica jest niewielka, statystycznie przy takiej formie zabudowy, liczbie mieszkań i punktów handlowo-usługowych zmniejszenie liczby miejsc parkingowych przy parkowaniu równoległym będzie dla pojedynczego mieszkańca nieodczuwalne.

Dodatkowo należy podnieść argument, że ulica Szamarzewskiego jest drogą publiczną, która spełnia cały szereg funkcji dla wszystkich mieszkańców miasta, nie tylko osób parkujących przy tej ulicy. Jest zarówno szlakiem komunikacji rowerowo-samochodowej, jak i drogą pieszych poruszających się z i do centrum miasta oraz rejonu Rynku Jeżyckiego – wszystkie te funkcje są znacznie lepiej realizowane przy obecnej koncepcji parkowania równoległego, wypracowanej przez Radę Osiedla i Zarząd Dróg Miejskich. Jako droga zbiorcza nie obsługuje tylko ruchu lokalnego.

Nie bez znaczenia jest konieczność wydatkowania dodatkowych środków budżetowych na ewentualną zmianę koncepcji, rozbiórkę chodnika, która już została wykonana, zmianę projektów, konieczną wzmocnioną podbudowę. Jak powszechnie wiadomo, Miasto znajduje się w trudnej sytuacji budżetowej – w tym także Zarząd Dróg Miejski. Widać po np. nawierzchniach wielu poznańskich ulic, że ZDM nie dysponuje wystarczającymi środkami na utrzymanie wszędzie ich nawierzchni w dobrym stanie. Uważamy, że w takiej sytuacji wydatkowanie 160 tys. (szacunek) byłoby marnotrawieniem środków publicznych.

Ubolewamy, że dyskusja odbywa się przy braku informacji, w atmosferze wzajemnych oskarżeń i dużej nieufności. Zwracamy uwagę, że zrównoważony rozwój miasta wymaga określonego procesu edukacyjnego mieszkańców i instytucji miejskich – w procesach, które mogą wzbudzać kontrowersje, ważna jest rzetelna wiedza uczestników dyskusji, właściwy czas i miejsce do jej prowadzenia, prawidłowe warunki do wzajemnego przekonywania i szukania kompromisów. Niestety, w tej sprawie, jak w wielu podobnych, tych elementów zdecydowanie zabrakło. Wiec poparcia dla „jedynej słusznej koncepcji”, który miał miejsce w ubiegły piątek na Szamarzewskiego, nie ma nic wspólnego z prawidłowo prowadzonymi procesami konsultacyjnymi i demokratycznymi.