Sąd Okręgowy w Poznaniu wydał wyrok 18 czerwca. Sędzia nie dał wiary obrońcom Pawła T. którzy dowodzili, że oskarżony zadał śmiertelny cios w obronie własnej. Dodatkowo sprawca zbrodni musi zapłacić 200 tys. zł rodzinie ofiary. Krewni zamordowanego zapowiedzieli też, że będą domagali się renty dla córki ofiary, która urodziła się 2 miesiące po zabójstwie.
Obrona Pawła T. już zapowiedziała apelację. Sąd zadecydował także, że wyrok ma być podany do wiadomości publicznej – stosowne ogłoszenia ukażą się w lokalnej prasie.
Przypomnijmy: do zabójstwa doszło ok. godziny 2.10 w nocy z 6 na 7 lipca 2013 roku. Policjanci ustalili, że zaatakowany szedł wraz ze znajomym ulicą Półwiejską. W pewnym momencie, na wysokości Starego Browaru, zostali oni zaczepieni przez dwóch idących z przeciwnego kierunku mężczyzn – jednym z nich był Paweł T.. Między przechodniami wywiązała się awantura, a Paweł T. zadał 26-latkowi cios stłuczoną butelką w szyję.
Cios okazał się śmiertelny – uderzenie trafiło w tętnicę i w ciągu kilku minut ofiara się wykrwawiła.